Niedawno w mediach pojawiła się zaskakująca informacja o rezygnacji ks. Tymoteusza Szydło z kapłaństwa. Jak komentuje syn Beaty Szydło jego decyzja nie wynika z tego, iż porzuca sutannę dla kobiety.

Rezygnacja z posługi jest decyzją przemyślaną i składa się na nią wiele czynników m. in. reputacja. Tymoteusz Szydło przyznaje, że plotki i domysły całkowicie zniszczyły jego wizerunek jako księdza.

Oskarżenia mediów, nie mające żadnego potwierdzenia w rzeczywistości sprawiły, że autorytet duchownego został zburzony. W oficjalnym oświadczeniu ks. Szydło dokładnie wyjaśnia, dlaczego złożył rezygnację.

Dlaczego ks. Szydło chce porzucić kapłaństwo?

Ks. Tymoteusz Szydło tak komentuje swoją decyzję:

„Obecnie moja reputacja jako księdza jest zdruzgotana przez plotki i domysły. Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak złożyć w kurii diecezji bielsko-żywieckiej prośbę skierowaną do Ojca Świętego o przeniesienie mnie do stanu świeckiego, by uregulować moją pozycję kanoniczną i nie pozostawać w konflikcie sumienia.”

Ponadto dodaje, że nie chce już więcej zwracać się do mediów i rozdrapywać przeszłych sytuacji:

„Jednocześnie oświadczam, że to moja ostatnia wypowiedź w tej sprawie. Nie zamierzam więcej zabierać głosu i bardzo proszę o uszanowanie tej decyzji”

Co o decyzji duchownego sądzi ks. Janusz Koplewski?

Kryzys wiary i powołania nie jest zdaniem ks. Janusza Koplewskiego jedynym powodem decyzji o rezygnacji z kapłaństwa. Jak podaje "Super Express", doświadczony duchowny przyznaje, że przeanalizował pierwsze kazanie Tymoteusza Szydło i wyciągnął z niego odpowiednie wnioski.

Owe kazanie ks. Szydło wygłosił w 2017 roku na Jasnej Górze, wówczas mówił:

"Ten, kto idzie w swoim życiu po śladach Maryi, jest tym, który pozwala, by w jego szarej codzienności narodził się Chrystus. Kimś, kto zgadza się na pokorne czekanie na realizację Jego woli, w końcu tym, który nie traci wiary pod Jego krzyżem"

Dla ks. Koplewski słowa tego kazania sa piękne, jednak jednicześnie dają do myślenia, zwłaszcza pewnien ich fragment:

"Temat wybrał piękny, o matce. Matka każdego przytuli, jak to matka. W pewnym momencie dodał, że "moc bowiem w słabości się doskonali".

Zdaniem kapłana te słowa oznaczają to, iż:

" jeśli upadniesz na dno, to Bóg robi to dla Twojego dobra, żebyś wyciągnął z tego wnioski."

Ks. Janusz Koplewski przyznaje, że po analizie tych słów wydaje mu się, że kryzys kapłaństwa dotknął Tymoteusza Szydło już na początku posługi. Jego zdaniem, młody dychowny od początku miał wątpliwości, co do słuszności swojego życiowego wyboru.

Kapłan dodał, że najwyrażniej, mimo walki z samym sobą, ks. Szydło przegrał ze swoimi słabościami, a kryzys wiary go pokonał.

Warto sobie przypomnieć...A JEDNAK! SYN BEATY SZYDŁO CHCE ODEJŚĆ Z KAPŁAŃSTWA. SKĄD TAKA DECYZJA KSIĘDZA TYMOTEUSZA

Portal "Życie" pisał: WYNAJMUJESZ MIESZKANIE LUB POKÓJ? TRAFISZ DO NOWEGO, SPECJALNEGO REJESTRU

Informował również...WYCIEKŁA PRYWATNA ROZMOWA ANDRZEJA DUDY. PREZYDENT NIE WIEDZIAŁ, ŻE JEST NAGRYWANY