Lucyna Grobicka przez 12 lat była związana z telewizją TVP, gdzie prowadziła pogodę. Widzowie uwielbiali jej kompetentność oraz pogodę ducha.
Po zwolnieniu z telewizji szybko jednak o niej zapomnieli. To nieprawdopodobne, co wtedy przeżywała kobieta.
Lucyna Grobicka podbiła polską telewizję i stała się ulubienicą telewidzów
Lucyna Grobicka pojawiła się na ekranie w roli pogodynki po raz pierwszy w 1985 roku. Jako 22-latka pokonała wówczas kilkadziesiąt dziewcząt, które tak samo jak ona, chciały rozpocząć pracę w telewizji.
Okazuje się, że Lucyna Grobicka zaintrygowała pracowników stacji. Znała aż sześć języków, urodziła się w Urugwaju, jej tata był dyplomatą i pracował w Ameryce Południowej.
Z rodziną mieszkała w Brazylii, jednak wróciła do Polski na studia dziennikarskie, dostała pracę w telewizji, zakochała się i wyszła za mąż za Janusza Grobickiego.
Znana pogodynka odeszła w całkowitym zapomnieniu
3 października 2004 roku poprowadziła po raz ostatni prognozę pogody. Władze stacji nie uwzględnili jej w nowym grafiku i została oficjalnie wydalona z TVP.
Utrata pracy nie była jedynym problemem Lucyny Grobickiej. Kobieta rozwiodła się również z mężem i ciężko zachorowała.
Ostatnie chwile swojego życia spędziła w samotności. Przestała widywać się z przyjaciółmi i nie wychodziła z domu.
Justyna Grobicka zmarła 6 grudnia 2013 roku, a jej ciało zostało pochowane na Cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie nieopodal Piaseczna.
To również może Cię zainteresować: NIEPRAWDOPODOBNE CO MIŁOŚĆ POTRAFI ZROBIĆ Z CZŁOWIEKIEM. PEWNA ZCHOROWANA STARUSZKA ZROBIŁA WSZYSTKO, BY UJRZEĆ SWĄ UKOCHANĄ, NIENARODZONĄ PRAWNUCZKĘ
Portal „Życie” pisał również o: PIERWSZA DAMA STANÓW ZJEDNOCZONYCH WYPOWIEDZIAŁA SIĘ NA TEMAT KRÓLOWEJ ELŻBIETY. PADŁY GORZKIE SŁOWA Z UST ÓWCZESNEJ PREZYDENTOWEJ
Jak informował również portal „Życie”: INTERNAUCI SĄ ZACHWYCENI TYM MINIATUROWYM DOMKIEM W ŚRODKU LASU. WNĘTRZE REZYDENCJI JEST ZASKAKUJĄCO PRAKTYCZNE. UROCZO, ELGANCKO I STYLOWO