Historia Rominy Power i jej powrót na scenę
Jak podaje magazyn "Viva", Romina Power zakochała się do szaleństwa w Al Bano, gdy miała szesnaście lat. To był filmowy romans. On - aspirujący muzyk z biednej dzielnicy Włoch, ona - aktorka z dobrego domu w Hollywood. Ich związek budził kontrowersje, jednak miłość przetrwała wszystkie młodzieńcze problemy.
Para pobrała się, a na świat przyszły jej dzieci. Później Romina i Al Bano rozpoczęli wspólne koncertowanie. Ich muzyczny duet podbijał cały świat. Małżeński raj zakończył się po kilkudziesięciu latach w chwili zaginięcia córki.
24-letnia córka pary oświadczyła pewnego dnia, że chce podróżować po Stanach Zjednoczonych i zbierać materiał do książki o bezdomności. Rodzice sceptycznie podeszli do tego pomysłu, jednak pozwolili jej na realizację swojego planu. Dziewczyna miała wyjechać razem z niedawno poznaanym i o wiele lat starszym mężczyzną. To właśnie z nim była widziana w jednym z hoteli.
Al Bano ostatni raz rozmawiał z córką 1 stycznia 1994 roku. Po tym czasie ślad po niej zaginął, a rodzice nie mogli pogodzić się z utratą ukochanej latorośli. Sprawa ta mocno poróżniła małżonków. Po pięciu latach od zniknięcia młodej kobiety Al Bano chciał na nowo rozpocząć życie, uznając ją za zmarłą. Romina nie zgadzała się z ukochanym, dlatego ich drogi się rozeszły.
Teraz na nowo wspólnie koncertują, więc chyba nie żywią do siebie żadnej urazy. Wystąpili nawet na jednym z ostatnich sylwestrowych koncertów w TVP.
To również może Cię zainteresować: MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA ZDRADZIŁA, JAKIE SĄ JEJ POSTANOWIENIA NOWOROCZNE. CZY SĄ MOŻLIWE DO ZREALIZOWANIA
Zobacz także: NIEZWYKŁY GEST PEWNEGO KLIENTA RESTAURACJI. BEZINTERESOWNA POMOC ZASŁUGUJE NA NAGRODĘ
