Jak podaje portal "Pikio", legendarna pogodynka TVP niespodziewanie zdecydowała się zrezygnować z pracy i z dnia na dzień zniknąć. Niespodziewanie, w zupełnym zapomnieniu zmarła mając zaledwie 50 lat. Dopiero po latach prawda wyszła na jaw.
Legendarna pogodynka odeszła
Występy w serwisach pogodowych TVP zapewniły jej rozgłos i popularność. Widzowie Telewizji Publicznej nazywali Lucynę Grobicką "Mgiełką" i wporost uwielbiali. Grobicka urodziła się w Urugwaju. Potrafiła mówić płynnie nie tylko w języku polskim, ale również hiszpańskim i portugalskim.
Od 1988 roku pracowała w dziale handlowym Ambasady Brazylii w Polsce. Współpracę zakończyła w 2013 roku. W TVP przepracowała niemal dwie dekady, debiutując na ekranie jeszcze w trakcie studiów na wydziale Dzinnikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.
Lucyna Grobicka zniknęła z anteny TVP niespodziewanie w 2004 roku. Wielbiciele pogodynki nie mieli pojęcia, dlaczego zdecydowała się odejść. Powody wyszły na jaw dopiero po latach. Jak się okazuje pogodynka zrezygnowała z dwóch zasadniczych powodów.
Pierwszym z nich miały być zmiany personalne w stacji. Uprzedzając ewentualne zwolnienie, sama przedłożyła dyrekcji rezygnację. Chciała odejść na własnych warunkach. Drugim z powodów, jaki zawarzyły na jej decyzji była męcząca popularność.
Po odejściu ze stacji pogodynka zniknęła z życia publicznego. Zmarła w wieku zaledwie 50 lat, 6 grudnia 2013 roku po ciężkiej chorobie, o której wiedzieli nieliczni. W ostatnich chwilach życia towarzyszyli jej bliscy.
Pamiętacie legendarną pogodynkę Telewizji Polskiej Lucynę Grobicką określaną, jako "Mgiełka"?
To też może cię zainteresować: Jedno kliknięcie w SMS może pozbawić cię wszystkich pieniędzy. Nowy sposób oszustów zyskuje na popularności
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Światowa Organizacja Zdrowia bije na alarm i ostrzega przed kolejną epidemią. Coraz więcej ofiar groźnej choroby
O tym się mówi: Wielka asteroida może trafić w Ziemię w tym roku? Bardzo niepokojące wieści. Kiedy to się stanie
