Program publicystyczno- interwencyjny "Sprawa dla reportera" emitowany od lat w każdy czwartkowy wieczór w telewizyjnej "dwójce" słynie z niepowtarzalnej w żadnym innym programie formuły oraz zawsze eleganckiej i opanowanej prowadzącej- Elżbiety Jaworowicz. Mimo, że program porusza niezwykle ważne, często wzruszające tematy, jednak prowadząca zawsze zachowuje się profesjonalnie, jak na dystyngowaną danę przystało. W najnowszym odcinku programu, emitowanym wczoraj, w czwartek 26. listopada, gospodyni programu pozwoliła sobie jednak na okazanie ogromnych, nietypowych jak na nią emocji, co wprawiło w osłupienie wszystkich obecnych w studio oraz widzów.

Źródło: screen Youtube UK TODlish
Zenek Martyniuk z mamą; Źródło: screen Youtube UK TODlish

Wszystko za sprawą Zenka Martyniuka, który był jednym z gości czwartkowego programu. Wcześniej to Jaworowicz, wraz ze swoją ekipą, gościła w domu rodzinnym artysty w Gredelach, gdzie mieszka Pani Teresa- mama Zenka. Opowiedziała ona mnóstwo anegdot z młodości lidera grupy "Akcent". Pojawienie się króla disco polo w tak poważnym programie ma związek z jego udziałem w zbiórce pieniędzy na leczenie pewnego chorego dziecka mieszkającego na Podlasiu. Nagłośnienie sprawy za pomocą programu Elżbiety Jaworowicz, to także pomysł i inicjatywa Zenka Martyniuka- to on zgłosił ten temat "Sprawie dla Reportera".

Każdy, kto śledzi kultowy program na TVP2 wie, że przy okazji wizyt muzyków w programie, często dają oni mały koncert. Tak było i tym razem- Zenek Martyniuk zaśpiewał w "Sprawie dla Reportera". Był to wyjątkowy występ, ponieważ artysta zaśpiewał swój nowy utwór pod tytułem "Nie wolno zabić tej miłości"- relacjonuje portal SE.

Źródło: screen Youtube Plotki Rozrywka
Zenek Martyniuk; Źródło: screen Youtube Plotki Rozrywka

Wszyscy obecni w studio bardzo entyzjastycznie zareagowali na nową piosenkę Zenka- kołytsali się w takt muzyki i klaskali. Jednak pod największym wrażeniem utworu, zdawała się być sama Elżbieta Jaworowicz, która nie ograniczyła się jedynie do żywiołowego klaskania. Prowadząca program wręcz tańczyła i niemal poderwala się do tańca z krzesła. Opanowana i zdystansowana dotąd Jaworowicz, po występie, pełna wzruszenia powiedziała, że tekst piosenki jest piękny. Podsumowała, że jest to piosenka, przypominająca nam by trwać razem z miłością- najpiękniejszym z uczuć.

Warto wiedzieć: Na 6 grudnia zapowiedziano strajk generalny w Warszawie! Protestujący domagają się zniesienia obostrzeń i postawili ultimatum

Bądź na bieżąco z "Życiem": Pierwsze zimowe dni nadchodzą. Prognozy pogody mówią jasno, nadejście zimy to kwestia godzin

To Cię zainteresuje: Warszawa: nowy sposób naliczania opłat za wywóz śmieci po licznych dyskusjach jednak wejdzie w życie. Wprowadzono w nim pewne zmiany