Jak wskazuje portal "Pomponik", Alicję Bachledę-Curuś oraz Piotra Woźniaka-Staraka łączyło niegdyś głebokie uczucie. Dla wielu tajemnicą był powód, dla którego para uchodząca za idealną, zdecydowała się rozstać. Dziś już wiadomo, co wpłynęło na ich decyzję.
Tak narodziło się uczucie Alicji Bachledy-Curuś i Piotra Woźniaka-Staraka
Para poznała się w 2003 roku podczas pobytu we Włoszech. Aktorka wpadła producentowi fimowemu, kiedy beztrosko szlała na nartach wodnych. Piotr nie mógł wyjść z podziwu dla pięknej i lubiącej sporty ekstremalne Alicji. Postanowił nie tracić czasu i kiedy tylko Bachleda-Curuś wyszła na brzeg, podszedł do niej.
Niewinna rozmowa stała się epilogiem dla silnego młodzieńczego zauroczenia. O miał wówczas 23 lata, ona 20. Łączyło ich wiele. Oboje dorastali w zamożnych rodzinach, w których mieli szansę odebrać najlepsze wykształcenie oraz szansę realizować swoje pasje. Kiedy zaczęli wspólnie bywać na salonach, mówiono o nich "para idealna".
Wiele ich łączyło, dzieliło zbyt dużo
Zarówno Piotr Woźniak-Starak, jak i Alicja Bachleda-Curuś byli ambitni i każde z nich chciało osiągnąć sukces. Pierwszym kryzysowym momentem w ich relacji była kłótnia o wakacyjny wyjazd do Francji. Piotr nie wyobrażał sobie życia bez podróży i odwiedzania luksusowych miejsc. Dla Aliji liczyło się tylko jedno - być jak najlepszą aktorką.
Zamiast na wakacje z ukochanym, zdecydowała się pójść na casting. To bardzo zraniło przyszłego męża Agnieszki Woźniak-Starak, który po latach przyznawał, że był to dla niego duży cios. Niedługo po tem Alicja Bachleda-Curuś oświadczyła ukochanemu, że przeprowadza się do Nowego Jorku, by tam rozwijać karierę aktorską.
To był początek końca
Nie chcąc jej stracić, Piotr Woźniak-Starak bez wachania podjął decyzję, że przeniesie się do Stanów Zjednoczonych z ukochaną. Zaczął studiować grafikę. Niedługo potem Alicja stwierdziła, że lepiej dla jej kariery będzie, jeśli zamieszka w Los Angeles. Postanowili spróbować związku na odległość.
Starali się często spotykać, ale coraz częściej dochodziło pomiędzy nimi do kłótni. Wreszcie w 2005 roku para podjęła decyzję o rozstaniu. Piotr Woźniak-Starak wrócił do kraju sam, ze złamanym sercem. Prawdziwe szczęście udało mu się dopiero znaleźć przy boku Agniszki Woźniak-Starak, choć i ta historia nie miała niestety szczęśliwego zakończenia.
Myślicie, że gdyby Alicja Bachleda-Curuś nie zdecydowała się na wyjazd do Stanów, jej związek z Piotrem Woźniakiem-Starakiem miał szansę trwać dłużej?
To też może cię zainteresować: Małgorzata Rozenek-Majdan zamieściła w sieci kolejne zdjęcie synka. W komentarzach zawrzało
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Warszawa: Marsz Niepodległości 2020 już jutro. Wiadomo, skąd wyruszy. Organizatorzy zapraszają do wzięcia udziału
O tym się mówi: Decyzja o wprowadzeniu lockdownu w całym kraju jest już niemal przesądzona? Doradca premiera zaznacza, że należy zamknąć kościoły