Tomasz Komenda został skazany za molestowanie oraz zabójstwo 15-letniej Małgosi z Miłoszyc w okolicach Wrocławia, choć był niewinny. Za kratami spędził 18 lat. Dziś już na wolności układa swoje życie.
Tomasz Komenda do aresztu trafił w 2000 roku, jako podejrzany o molestowanie i zabójstwo 15-letniej dziewczynki. Sąd pierwszej instancji skazał go na 15 lat pozbawienia wolności, po apelacji karę podniesiono do 25 lat. Tomasz Komenda nigdy nie przyznał się do zarzutów, wierzyła mu jednak tylko rodzina.
Dwa lata temu udało się udowodnić, że nie miał on nic wspólnego z tą sprawą, dzięki czemu mężczyzna mógł opuścić więzienie po 18 latach niesłusznie odbywanej kary.
Tomasz Komenda doświadczył złego traktowania w pracy
Tomasz Komenda spotkał się z niesprawiedliwością nie tylko podczas swojego pobytu w więzieniu. Niemiłe zdarzenie miało miejsce także po jego wyjściu, w pracy.
Jak podaje Jastrząb Post, pracował na myjni. Gdy dowiedziało się o tym więcej osób, ludzie przyjeżdżali tam z ciekawości.
- Jak się okazało, że przyciągam klientów, to nie wolno mi było zejść ze stanowiska, nawet żeby iść do łazienki. Musiałem się pytać pana kierownika, czy mogę zjeść śniadanie, zrobić sobie kawę, zapalić papierosa. Nic mi nie było wolno – opowiada mężczyzna.
- Nieraz musiałem uciekać, żeby skoczyć do toalety, bo szef chciał, żebym przez dziesięć godzin był na swoim miejscu i pokazywał się ludziom. Inni mogli sobie schodzić ze stanowiska, kiedy chcieli, a ja musiałem się ze wszystkiego spowiadać. Często nie dostawałem zgody, na przykład, żeby iść po kawę. Tłumaczono mi, że jest za dużo pracy. Inni mogli bez problemu – zdradził.
Po co przyjeżdżali ludzie?
- Mówili, że po takiej tragedii, która trwała osiemnaście lat, nie każdy byłby w stanie wrócić do życia. A mnie się udało. Jakoś żyję i próbuję funkcjonować jak reszta społeczeństwa. Uważam, że jestem zwykłym chłopakiem, który przeszedł przez tragedię. Nie patrzę w tył, bo bym zwariował – wyznał.
Przypomnij sobie o… KOLEJNA WARSZAWSKA SZKOŁA Z POTWIERDZONYM PRZYPADKIEM ZAKAŻENIA KORONAWIRUSEM. CO ZARZĄDZIŁ SANEPID
Jak informował portal Życie: AKTOR ZNANY Z „BARW SZCZĘŚCIA” PRZECHODZI BARDZO TRUDNE CHWILE. NIE UDAŁO MU SIĘ URATOWAĆ CZŁONKA SWOJEJ RODZINY
Portal Życie pisał również o… NOWE INFORMACJE O WYPADKU AUTOBUSU NA WIADUKCIE GROTA-ROWECKIEGO W WARSZAWIE. SPRAWCA OPUŚCIŁ ARESZT. TO, CO ZROBIŁ TUŻ PO TYM JEST NIE DO WIARY
