Katarzyna Dowbor to charyzmatyczna prowadząca programu „Nasz nowy dom”, która zjednała sobie wielu fanów. Jej pozytywne nastawienie do życia oraz uśmiech niemal przyklejony do twarzy zachwycają setki tysięcy widzów.

Program, który prowadzi, emitowany jest na antenie telewizyjnego Polsatu. Katarzyna Dowbor podchodzi z pełnym zaangażowaniem do każdej sprawy, którą się zajmuje.

Dziennikarka jeździ po Polsce z ekipą remontową. Za cel stawiają sobie pomoc najbardziej potrzebującym polskim rodzinom, a także zapewnienie im dobrych warunków do życia.

Katarzyna Dowbor. Źródło: Instagram
Katarzyna Dowbor. Źródło: Instagram
Katarzyna Dowbor. Źródło: Instagram

Domy, które remontują, bardzo często są stare, na pierwszy rzut oka nadające się wręcz do zburzenia, jednak wystarczy kilka dni, by zmieniły się nie do poznania.

W programie „Nasz nowy dom” priorytetem jest pomoc tym, którzy najbardziej jej potrzebują.

Katarzyna Dowbor, prowadząca programu „Nasz nowy dom”, ma trudne zadanie – musi mierzyć się z ludzkimi tragediami i przedstawiać je telewidzom. Jednak gwiazda może także uszczęśliwiać innych, dając im to, o czym skrycie marzyli.

Smutna wiadomość. Nie żyje uczestniczka programu

W jednym z ostatnich odcinków programu "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor wraz z ekipą remontową odmieniła mieszkanie pani Ireny. Kobieta wraz z córka oraz dwójką wnuków mieszkała na warszawskiej Woli. Pani Irena przez długie lata była lekarzem. Kobieta poświęcała swoje zdrowie po to, by pracować i pomagać innym. Niestety odbiło się to na jej zdrowiu. Kilka tygodni po programie zmarła.

- Zostałam kapitanem na tym statku i w związku z tym muszę mierzyć się z tą rzeczywistością i zachowywać spokój. Mimo, że statek tonie, nie wolno siać paniki (…) Chciałabym, żeby mieszkanie było bardziej funkcjonalne dla mamy, żeby mogła troszeczkę więcej uczestniczyć w życiu rodzinnym - opowiadała córka pani Ireny.

To też może cię zainteresować: Planujesz darowiznę? Pod żadnym pozorem nie rób tego w ten sposób! Możesz zapłacić podatek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niezwykłe zjawisko w trakcie mszy świętej. To nagranie obiegło internet z prędkością światła