Jacek Czyż za pomocą swojego niesamowitego głosu namalował dzieciństwo całemu pokoleniu dzisiejszych trzydziestolatków, którzy doskonale pamiętają takie postacie jak Tygrysek z „Kubusia Puchatka” i jego niesamowity śmiech, czy przepowiednie Rafikiego w „Królu Lwie”.
Aktor dubbingowy i lektor, którego ścieżka zawodowa obfitowała w niesamowite kreacje zmarł w wieku 67 lat w warszawskim Szpitalu Praskim 24 lipca.
W maju 2017 roku artysta doznał udaru, a po pewnym czasie usłyszał straszną diagnozę – rak prostaty z przerzutami do kości. Na ratunek było już za późno.
Jak informuje „Super Express”, w Internecie znalazły się zdjęcia artysty kilka chwil przed śmiercią. Aktor 19 lipca obchodził urodziny i właśnie z tej okazji jego żona zamieściła na Facebooku zdjęcia męża.
Choroba naprawdę miała straszny wpływ na organizm zmarłego aktora.
Ostatnie zdjęcia Jacka Czyża przed śmiercią trafiły do Internetu. Do ostatnich chwil aktor był aktywny, nie dawał się chorobie
Już w trakcie ciężkiej choroby nowotworowej aktor zdecydował się na ślub z inną aktorką dubbingową, Miriam Aleksandrodrowicz. To właśnie żona zmarłego aktora regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z – jak się później okazało - ostatnich chwil aktora.
Pokazała między innymi, jak Jacek Czyż, mimo trudności związanych z jazdą na wózku inwalidzkim, zdecydował się zagłosować w II turze wyborów prezydenckich.
Na ostatnich fotografiach widzimy aktora, kiedy obchodzi 67 urodziny, na pięć dni przed swoją śmiercią. Rak całkowicie wyniszczył jego organizm.
Dziś nie wiadomo, kiedy i gdzie zostanie pochowany Jacek Czyż.