Jak podaje portal „Super Express”, od narodzin córki Karola Strasburgera i Małgorzaty Waremczuk minęło już 9 miesięcy, dopiero teraz uczczono narodziny małej Laury. Żona prowadzącego „Familiadę” zorganizowała przyjęcie niespodziankę, na którym połączono dwie wyjątkowe okazje: pępkowe oraz 73. urodziny Karola Strasburgera.

Takiej żony ze świecą szukać

Z całą pewnością koledzy Karola Strasburgera zazdrościli mu żony, kiedy zobaczyli, jaką niespodziankę przygotowała Małgorzata dla swojego męża. Waremczuk zaprosiła wszystkich przyjaciół prowadzącego „Familiadę” do spa znajdującego się pod warszawą. Kiedy Karol pojawił się na miejscu koledzy czekali na niego z tortem i prezentami.

„To była impreza łączona. Karol o niczym nie widział. Czekaliśmy na niego w zamknięciu przez dwie godziny. Były tańce i super zabawa – zdradziła „Super Expressowi” osoba, która gościła na przygotowanej przez Waremczuk imprezie niespodziance.

Dobra zabawa

Karol Strasburger, który w listopadzie ubiegłego roku po raz pierwszy został ojcem, w prezencie dostał bukiet kwiatów, do którego doczepione były dziecięce smoczki, marynarską czapkę oraz całkiem spory tort lodowy. To idealny prezent na połączone pępkowe i urodziny.

se.pl

Na przyjęciu pojawili się m.in. Tomasz Stockinger, Robert Janowski, a także Jerzy Janowicz. Na przyjęciu nie mogło zabraknąć także małej Laury, z którą kochający tata zatańczył. Wszystko wskazuje na to, że dobrze się ze sobą bawili fikając i brykając. Takiego wyjątkowego towarzystwa z pewnością mogli pozazdrościć mu wszyscy.

se.pl

se.pl

Jak podoba się wam prezent?

To też może cię zainteresować: Maryla Rodowicz otrzymała ogromny cios od bliskiej osoby. Nikt się tego nie spodziewał

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Mucha dała w kość właścicielowi restauracji. Aktorka pokazała, co potrafi, nagranie trafiło do Internetu

O tym się mówi: Agnieszka Dygant pokazała najnowsze zdjęcia i zachwyciła wszystkich. Fani bardzo zaskoczeni