To był pierwszy taki przypadek na świecie. Jak dziś wyglądają najstarsze siedmioraczki

Pierwszy na świecie siedmioraczki, które przyszły na świat bez żadnych komplikacji urodził się w listopadzie 1997 roku w rodzinie McCaughey. Kenny i Bobbi McCaughey doczekali się na trzech dziewczynek oraz czterech chłopców .media okrzyknęły dzieciaki „niebieską siódemką” ich narodziny cudem.

Zanim na świecie pojawiły się w siedmioraczki, państwo McCaughey mieli już jedno dziecko. Para nie chciała, aby dziewczynka była jedynaczką, dlatego też zdecydowaliśmy na rodzeństwo dla niej. W związku z trudnościami, jakie spotkały ich w związku z zajściem w ciążę, para zdecydowała się na metodę in vitro. Jak się później okazało w macicy zagnieździło się aż siedem zarodków. Małżeństwo miało do wyboru albo urodzenie całej siódemki, albo redukcji zarodków. Ze względu na silną wiarę para zdecydowała się urodzić wszystkie dzieci.

W tamtych czasach ciąża mnoga była ogromnym ryzykiem. Mimo tego para zdecydowała się na poród

Dzieciaki pojawiły się na świecie dzięki cesarskiemu cięciu. Urodziły się w Stanach Zjednoczonych. Rodzice nazwali je imionami: Kenny, Kelsey, Natalie, Brandon, Alexis, Nathan i Joel. Najmniejsza z pociech miała 1,3 kilograma, a największa 1,5 kilograma.

Niestety nie wszystkie dzieci urodziły się zdrowe

Niestety dwoje z nich urodziło się z porażeniem mózgowym. Na szczęście mające dziś 19 lat dzieci, dzięki operacjom są w stanie poruszać się samodzielnie. Pozostałe rodzeństwo urodziło się zdrowe.

W opiece nad dzieciakami parze pomagali życzliwi ludzie. Dzięki pomocy mogli oni zamieszkać w domu, który spełnia wszystkie warunki potrzebne do wychowywania gromadki dzieci. Organizacje charytatywne pomogły rodzinie także finansowo. Dzięki wsparciu dzieciaki mogły jadać w szkole posiłki i jeździć na kolonie.