Mateusz Szymkowiak związany jest z telewizją już od kilkunastu lat. Swoją przygodę z show biznesem zaczynał mając zaledwie 14 lat. Wtedy odbywał staż przy produkcji programu „Chwila prawdy” emitowanego przez TVN.

Po osiągnięciu pełnoletniości Szymkowiak zaczął pracę w stacji Viva, po dwóch latach przeniósł jednak do TVP, gdzie pracuje do dziś. Widzowie znają go głównie z show śniadaniowego „Pytanie na śniadanie”.

Niedawno 32-letni Szymkowiak poprowadził ceremonię otwarcia Eurowizji Junior 2019. Prezenter dopiero teraz zdecydował się na wrzucenie zdjęcia i postu na Instagram, w którym opowiedział o swoim przeżyciu.

- Bo przecież głośno i bardzo szczerze mówiłem, że praca przy Eurowizji Junior 2019 będzie spełnieniem moich i dziecięcych i zawodowych marzeń. Dziękuję wszystkim, którzy tak bardzo mocno we mnie wierzyli i trzymali kciuki – przyznał na Instagramie prezenter.

Mateusz Szymkowiak wyznał też, co zrobi z wynagrodzeniem, które otrzyma za pracę przy Eurowizji. Trzeba przyznać, że mało kto zdobyłby się na taki gest i przekazanie swojej gaży na dzieci. Prezenterowi należą się najwyższe słowa uznania.

- Od samego początku, gdy tylko dowiedziałem się, że poprowadzę Ceremonię Otwarcia Eurowizji Junior 2019, wiedziałem, że swoje wynagrodzenie będę chciał w całości przekazać na konto Fundacji Herosi @fundacjaherosi, która opiekuje się chorymi onkologicznie dziećmi, a z którą jako wolontariusz współpracuję już od ponad dekady – wyznał Mateusz Szymkowiak.

- I tak właśnie robię. Dzielmy się radością! Nie tylko z okazji Eurowizji, ale zawsze. A! I absolutnie nigdy nie zapominajmy o swoich marzeniach. Nawet tych z dzieciństwa. #sharethejoy! – zaapelował prezenter.

View this post on Instagram

Ochłonąłem! 💨. Trochę czasu musiało upłynąć. Ale tak już mam 🤷🏼‍♂️. Kiedy coś absorbuje mnie do maksymalnych granic, przez dłuższy czas w całości wypełnia moje dni i do tego sprawia przeogromną radość to gdy następuje koniec, nagle czuję się niczym balonik z którego uleciało powietrze. Zdecydowanie potrzebuję wtedy czasu dla siebie. Identycznie było teraz po Eurowizji. Musiałem sobie tak zwyczajnie pożyć i nacieszyć się tymi moimi spełnionymi marzeniami 🎉. Bo przecież głośno i bardzo szczerze mówiłem, że praca przy Eurowizji Junior 2019 będzie spełnieniem moich i dziecięcych i zawodowych marzeń 😍. Dziękuję wszystkim, którzy tak bardzo mocno we mnie wierzyli i trzymali kciuki 😘😘😘. Od samego początku, gdy tylko dowiedziałem się, że poprowadzę Ceremonię Otwarcia Eurowizji Junior 2019, wiedziałem, że swoje wynagrodzenie będę chciał w całości przekazać na konto Fundacji Herosi @fundacjaherosi, która opiekuje się chorymi onkologicznie dziećmi, a z którą jako wolontariusz współpracuję już od ponad dekady 💪. I tak właśnie robię. Dzielmy się radością! Nie tylko z okazji Eurowizji, ale zawsze. A! I absolutnie nigdy nie zapominajmy o swoich marzeniach. Nawet tych z dzieciństwa. #sharethejoy! ❤️.

A post shared by Mateusz Szymkowiak (@mateusz_szymkowiak_) on

Przypomnij sobie o… WIKTORIA GABOR MUSI MIERZYĆ SIĘ Z NIEPRZYCHYLNYMI KOMENTARZAMI. INTERNAUCI WYŚMIEWAJĄ POCHODZENIE MŁODEJ GWIAZDY

Jak informował portal Życie: VIKI GABOR ŚWIĘCI TRIUMFY PO WYGRANEJ EUROWIZJI JUNIOR. KIM SĄ RODZICE 12-LETNIEJ PIOSENKARKI

Portal Życie pisał również o… ZMIANA DLA WSZYSTKICH KLIENTÓW BANKÓW W POLSCE. TRZEBA BĘDZIE ZDECYDOWAĆ SIĘ NA JEDNĄ Z OPCJI