Kasia Dziurska od dwóch lat poważnie choruje. Kobieta zmaga się z chorobami Hashimoto i Sibo. Teraz swoje doświadczenia opisała w książce.

Kasia Dziurska to popularna trenerka personalna i instruktorka fitness. Polskim widzom znana jest m.in. z tanecznego show „Dancing with the Stars”, gdzie jej partnerem był Tomasz Barański.

Celebrytka dotarła aż do ostatniego odcinka, jednak nie udało jej się zwyciężyć programu. Kryształową Kulę otrzymała Beata Tadla w parze z Janem Klimentem.

Kasia Dziurska była również uczestniczką popularnego programu „Dance, Dance, Dance”, gdzie tańczyła do wielu słynnych przebojów.

Warto wspomnieć, że kobieta jest na tym polu bardzo utytułowana. W 2017 r. Dziurska zajęła drugie miejsce w europejskim konkursie Fitness Gimnastycznym Arnold Classic Europe, zdobyła również mistrzostwo świata w Fitness Figure Classic.

Ponadto Dziurska wielokrotnie otrzymała tytuł Mistrzyni i Wicemistrzyni Polski w Fitness Soft i została obwołana Mistrzynią Europy Bikini Fitness.

Teraz Kasia Dziurska przyznała, że od dwóch lat zmaga się z poważnymi chorobami. O swoich problemach opowiedziała na Instagramie:

Wybaczcie, że nie do końca byłam z wami szczera, ale zwyczajnie wstydziłam się i bałam się tego, co mnie spotkało. Teraz już wiem, że to była głupota. Od prawie dwóch lat zmagam się z chorobami Hashimoto i SIBO, może dla niektórych to nie jest zaskoczenie ani żadne wielkie WOW. Dla mnie to poważna sprawa, z którą przez bardzo długi czas nie mogłam sobie poradzić.

W ramach walki z chorobą Kasia postanowiła napisać książkę. Nosi tytuł „Moje życie z Hashimoto i SIBO”. Autorka tak wypowiada się o swoim dziele:

Napisałam tę książkę po to, żeby pomóc innym rozszyfrować tę podstępną chorobę i nauczyć się z nią żyć. Napisałam ją także dla siebie, bo chcę być fair wobec Was i przede wszystkim wobec siebie.

View this post on Instagram

Dzień dobry, Kochani! ❤️ Wow, w końcu nadszedł ten dzień… dzień, na który czekałam z niecierpliwością. Dzień, w którym w końcu wyznam Wam coś, z czym kryłam się od bardzo dawna i siedziało mi to na serduchu. Wybaczcie, że nie do końca byłam z Wami szczera, ale zwyczajnie wstydziłam się i bałam się tego, co mnie spotkało. Teraz już wiem, że to była głupota. Dzięki Emilianowi mam już odwagę powiedzieć Wam o tym. To mój narzeczony zainspirował mnie do stworzenia cudownego projektu, który – jestem przekonana – pomoże wielu z Was, tak samo jak pomógł mnie! Od prawie dwóch lat zmagam się z chorobami Hashimoto i SIBO, może dla niektórych to nie jest zaskoczenie ani żadne wielkie WOW. Dla mnie to poważna sprawa, z którą przez bardzo długi czas nie mogłam sobie poradzić. Po wielu niepowodzeniach, dzięki ogromnemu wsparciu i cierpliwości Emiliana, pomocy przecudownych superkobiet, dr Weroniki Walęcik-Kot, którą polecił mi Akop Szostak, oraz dietetyczki klinicznej Paulinie Ihnatowicz, w końcu moje życie nabrało znów barw. Dzięki nim także powstał projekt „Moje życie z hashimoto i SIBO”. Jest to mój największy projekt, bardzo osobisty i wyjątkowy. Napisałam tę książkę po to, żeby pomóc innym rozszyfrować tę podstępną chorobę i nauczyć się z nią żyć. Napisałam ją także dla siebie, bo chcę być fair wobec Was i przede wszystkim wobec siebie. Co w niej znajdziecie? Czym ona się różni od innych książek o hashimoto? Jest to swojego rodzaju apel do Was, abyście pamiętali, że zdrowie mamy jedno i nikt za nas o nie nie zadba! Chcę Was zachęcić do regularnych badań, nie obawiania się proszenia o pomoc i do mówienia głośno o tym, co Was niepokoi i boli. Bardzo zależało mi, abyście przede wszystkim znaleźli odpowiedzi na nurtujące Was pytania i spostrzeżenia, na podstawie mojej historii i pomocy specjalistów. Chciałabym aby ta książka była formą edukacji dla Was, kierunkowskazem. Jestem pewna, że dzięki niej Wasze życie z Hashimoto czy SiBO zmieni się na lepsze 🙏🤗❤️ Dziękuje @emilian_gankowski ❤️ Dużo dobrego!🥰 #new#project#ksiazka#book#hashimoto#sibo

A post shared by Kasia Dziurska (@kasia_dziurska) on

Na portalu "Życie" informujemy także... DANCE, DANCE, DANCE: RAFAŁ MAŚLAK NIE ZŁAPAŁ MARCELINY ZA POŚLADKI, BO BAŁ SIĘ REAKCJI ŻONY

Warto sobie przypomnieć... SPAZMY CHODAKOWSKIEJ W „DANCE, DANCE, DANCE”! ZAPŁAKANA WYSZŁA ZE STUDIA

Na portalu "Życie" dowiesz się również... OLAF LUBASZENKO JEST POWAŻNIE CHORY. AKTOR SZCZERZE OPOWIEDZIAŁ O SWOICH KŁOPOTACH ZDROWOTNYCH