Sejm odrzucił poprawkę Senatu dotyczącą finansowania 13. emerytur z Funduszu Solidarnościowego. Głównym celem zmian miało być zagwarantowanie, że pieniądze ze źródeł zasilających SFWON będą przeznaczane wyłącznie na osoby niepełnosprawne. Komisja poparła jedynie poprawki o charakterze legislacyjnym. Sprzeciw wobec decyzji Senatu poparło 233 posłów, a 213 ją poparło. Nikt nie wstrzymał się od głosu, ale 14 parlamentarzystów nie wzięło udziału w głosowaniu.
Jakie są założenia projektu ustawy?
Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawny ma przede wszystkim zaa zadanie udzielać wsparcia społecznego, zdrowotnego i finansowego osób niepełnosprawnych. Już niedługo środki z funduszu będą mogły być jednak przeznaczone również na inne świadczenia. Według nowelizacji ustawy uchwalonej przez Sejm w dniu 21 listopada, Solidarnościowy Fundusz Wsparcia Osób Niepełnosprawnych (SFWON) ma zmienić nazwę na Fundusz Solidarnościowy, a zgromadzone środki będą mogły być przeznaczane nie tylko na osoby niepełnosprawne, ale też na emerytów czy rencistów. Jak się okazuje w ten sposób mają być finansowane 13. emerytury wraz z kosztami obsługi, a także renta socjalna i zasiłek pogrzebowy przysługujący rodzinie w razie śmierci osoby pobierającej rentę socjalną.
Według ustawy pieniądze na refundację tzw. 13. emerytur i rent z 2019 roku wypłaconych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wliczone są w koszta Funduszu Solidarnościowego. Oznacza to, że Fundusz przekaże do FUS odpowiednią kwotę potrzebną do realizacji świadczenia. Minister finansów wpłaci do Funduszu Rezerwy Demograficznej pieniądze z budżetu państwa, zablokowane w części dotyczącej ZUS. Funduszowi z kolei zostanie udzielone do 9 miliardów złotych kredytu z Funduszu Rezerwy Demograficznej.
Skąd pochodzą fundusze ze SFWON?
Źródłem przychodów SFWON jest głównie obowiązkowa składka w wysokości 0,15 procenta podstawy wymiary składki na Fundusz Pracy oraz danina solidarnościowa od dochodów osób fizycznych pomniejszonych o składki na ubezpiecznia społecznne, a konkretnie 4 procenty od nadwyżki dochodów powyżej miliona złotych za rok podatkowy. Pierwszy raz danina ma być zapłacona przez najbogatszych w 2020 roku od dochodów uzyskanych w 2019 roku.
Zobacz także: SĄD PODJĄŁ DECYZJĘ. ALBO ŚWIADCZENIA PIELĘGNACYJNE, ALBO EMERYTURA. OBYWATELE BĘDĄ MUSIELI WYBRAĆ
Może zainteresuje Cię to: TRZYNASTKI NIEBAWEM TRAFIĄ DO EMERYTÓW. ABY OTRZYMAĆ ŚWIADCZENIE, NALEŻY ZŁOŻYĆ SPECJALNY WNIOSEK
Na portalu "Życie" pisaliśmy o: NIEKTÓRZY EMERYCI DOSTANĄ W 2020 ROKU NAWET O 700 ZŁ WIĘCEJ NIŻ INNI. KTO TRAFI DO GRONA UPRZYWILEJOWANYCH