Forbes opublikował tegoroczny ranking sław, które już pożegnaliśmy, ale wciąż zarabiają krocie. Nie jest zaskoczeniem, że pierwsze miejsce ponownie należy do Michaela Jacksona. Kto jeszcze znalazł się na liście?

Według ekspertów Michael Jackson w tym roku był jeszcze bardziej popularny niż w poprzednich latach. Jest to w dużej mierze spowodowane publikacją dokumentu „Leaving Neverland”, w którym oskarża się króla popu o pedofilię. Dochody Michaela Jacksona w 2019 roku wyniosły aż 60 milionów dolarów.

Na podium znalazł się także Elvis Presley, również z imponującymi zyskami – 39 milionów dolarów, oraz Charles Monroe Schulz, twórca komiksów. „Zarobił” 38 milionów dolarów.

Czwarte miejsce zajął Arnold Palmer, golfista, z wynikiem 30 milionów dolarów.

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Bob Marley – muzyk reggae, z dochodem 20 milionów dolarów oraz Dr Seuss (właśc. Theodor Seuss Geisel), autor książek dziecięcych, z wynikiem 19 milionów dolarów.

Jak podaje Viva, kolejne miejsca zajęli: John Lennon (14 milionów dolarów), Marylin Monroe (13 milionów dolarów) oraz Prince (12 milionów dolarów).

Na dziesiątym miejscu pojawił się Nipsey Hussle, raper, którego pożegnaliśmy w kwietniu 2019 roku. Ocenia się, że dochód z jego muzyki wyniósł 11 milionów dolarów.

Zaraz za nimi znalazł się XXXTentacion (właśc. Jahseh Dwayne Ricardo Onfroy), amerykański raper, który został zastrzelony w 2018 roku, w wieku 20 lat. Jego zarobki to ok. 10 milionów dolarów.

W tym roku w rankingu zadebiutowała Whitney Houston – w ciągu ostatniego roku jej dochód wyniósł 9,5 miliona dolarów, co dało jej dwunaste miejsce.

Pamiętaj o właściwym wyborze szamponu! JAK ODPOWIEDNIO WYBRAĆ SZAMPON DO WŁOSÓW? TO NIE TAKIE PROSTE!

Czy warto opalać się na solarium? CZY SOLARIUM NA PEWNO JEST BEZPIECZNE DLA ZDROWIA? OTO OPINIA EKSPERTÓW!

Martyna Piotrowska