Znana piosenkarka nie ukrywa, że jej wygląd jest rezultatem interwencji chirurga. Kiedyś poprawiła sobie kształt nosa, a całkiem niedawno kolejną część swojego ciała – uszy!

– „Miałam kiedyś odstające uszy. Strasznie się tego wstydziłam i w wieku 16 lat poprosiłam, by na urodziny nikt mi nie dawał prezentów, tylko pieniądze na operację. Bardzo mi na niej zależało” – mówi Kayah w wywiadzie dla portalu „Vogue Poland”.

Nie zadowolona wciąć Kayah odważyła się na kolejną operację. Tym razem lekarze zmodyfikowali jej czubek nosa.

– „Sama wolałam poinformować o swojej operacji, żeby potem nikt mi nie zarzucał czegoś, a ja miałabym się wypierać. To był śmieszny zabieg, który urósł do historii, którą się wszędzie opowiada. Jedna dziennikarka twierdzi nawet, że nie wychodzę na miasto bez makijażu, bo mam blizny. Głupota ludzka nie ma granic” – mówiła Kayah w programie „Kobiecym okiem”.

Kayah również opowiedziała bardzo zabawną historię. Przez przypadek została gościem na weselu obcych ludzi.

– „Kiedyś wykonałam taką akcję. Pojechałam do Tykocina pod Białymstokiem spotkać się z moją ciocią. Byłyśmy w restauracji, a w sali obok było wesele. Po jakimś czasie przyszła mama pana młodego, bo tam wszyscy się znają. Pani przyniosła nam weselnej wódeczki. Kompletnie się zrobiłam tą wódeczką. Co więcej, okazało się, że na tym weselu bawili się też moi przyjaciele z Nowego Jorku, więc to też było takie spotkanie po latach. Wychodząc już stamtąd taka naprawdę wesoła, usłyszałam, że na scenie zaczynają grać „Prawy do lewego”, więc ja zaczęłam krzyczeć i powiedziałam, że mają to zatrzymać i ja wystąpię. Oni zaczęli grać, a ja zapomniałam tekstu… Ale intencję miałam dobrą!” – wyznała Kayah.

https://www.instagram.com/p/B3wOzx8nhgp/

Przeczytaj również o: KOMUNIJNE ZDJĘCIE GWIAZDY W SIECI. ZOBACZ, JAK ZMIENIŁA SIĘ PIOSENKARKA

Zobacz także: RAFAŁ BRZOZOWSKI POZUJE NA ŚCIANCE Z PARTNERKĄ. PASUJĄ DO SIEBIE?

źródło: „fakt.pl”