Zespół Kamila Wilczka co prawda stracił dwa gole i przegrał z Aarhus, ale to właśnie Polak zdobył honorową bramkę i tym samym stał się najlepszym strzelcem Brondby na poziomie pierwszej ligi duńskiej.
Były znakomity piłkarz i obecnie dyrektor sportowy Brondby Ebbe Sand ma na swoim koncie 69 trafień, które zgromadził w ciągu siedmiu lat (1992-1999). Wilczek w niecałe cztery lata strzelił jedną bramkę więcej.
Na celowniku 31-letniego zawodnika znajdują się teraz wyniki ustanowione przez Benta Christensena i Kima Vilforta. Pierwszy z nich zdobył dla Brondby 80 bramek (niektóre źródła podają, że 82), natomiast Vilfort aż 121 bramek.
Wydaje się, że jeśli 3-krotnemu reprezentantowi Polski nie zabraknie amunicji w najbliższych sezonach, ma szansę na prześcignięcie obu dawnych snajperów. Kontrakt Polaka z Brondby wygasa w 2021 roku. Polski zawodnik chciałby też zdobyć miano najskuteczniejszego obcokrajowca w historii Superligaen. O to miano rywalizuje z Senegalczykiem Dame N’Daye, który występuje w Kopenhadze i jak na razie zgromadził na swoim koncie 88 goli.
Autor: Radek Koc
Przypominamy o... CIĄG DALSZY KŁOPOTÓW PIĄTKA W SERIE A. KIBICE WYGWIZDALI “EL PISTOLERO” PO MECZU Z NAPOLI [WIDEO]
Jak informował portal "Życie"... CO ARTUR BORUC ZAMIERZA ROBIĆ PO ZAKOŃCZENIU KARIERY? NIESPODZIEWANY PLAN POLSKIEGO BRAMKARZA
Portal "Życie" pisał również o... ROZDAJE PIENIĄDZE W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. POLICJA SZUKA DARCZYŃCY