RMF FM podaje, że sytuacja ma miejsce w nadmorskim mieście w północnej Anglii od lat. Policja nie ma wątpliwości – ktoś z pewnością robi to celowo. Zazwyczaj plik banknotów znajdują ludzie w miejscach często uczęszczanych, aby mogła je znaleźć jak największa liczba osób. To nieprawdopodobne ale za każdym razem znajdowane pliki banknotów zanoszone są na policję. Najwidoczniej Anglia jest zamieszkiwana przez wyjątkowo uczciwych ludzi.
Funkcjonariusze lokalnej policji od lat próbują rozwiązać tę zagadkę i pracują nad ustaleniem tożsamości anonimowego darczyńcy. Do tej pory próbowano wyśledzić numery seryjne banknotów, a także zdejmować nich odciski palców. Każde próby jednak kończyły się niepowodzeniem i pieniądze trafiały do znalazców.
Kwoty, które znajdują ludzie są dość wysokie, gdyż pliki liczą zazwyczaj kilkadziesiąt banknotów o łącznej wartości 2 tysięcy funtów, co oznacza około 10 tysięcy złotych. Dla zwykłych zjadaczy chleba, są to sumy na tyle wysokie, że potrafią pomóc rozwiązać niejeden problem lub spełnić przynajmniej jedno marzenie.
Jak podaje radio RMF FM, policja twierdzi, że anonimowy filantrop chce wspierać finansowo mieszkańców miasta. Znajduje się ono w północnej Anglii, w hrabstwie Durham. Przed laty miejscowość ta była znana z wydobycia węgla, ale kopalnia została zamknięta już wiele lat temu.
Dla ludzi mieszkających w okolicach hrabstwa Durham, tajemnicza postać rozdająca pieniądze jest bohaterem. To fakt, że na świecie potrzebnych jest więcej osób, które bez żadnych oczekiwań ani żadnych wymagań, będą spełniały rolę Robin Hooda i czyniły wokół siebie dobro.
Warto sobie przypomnieć... Czy związek Patrycji Markowskiej przechodzi kryzys. „Wszystko potwierdzam. To po mnie spływa jak po kaczce teraz”
Portal "Życie" informuje... Mieszkańcy są budzeni łomotaniem do drzwi, kurierzy dostarczają im wezwania. Rozpoczęła się powszechna mobilizacja
Na portalu "Życie" dowiesz się także... Co drożeje najbardziej i gdzie opłaca się kupować. Porównanie cen w poszczególnych sklepach