Media donoszą, że piękna Marina powoli zaczyna przechodzić na "tańszy tryb" funkcjonowania w świecie, a niektóre plotki donoszą, że zaczęła ubierać się w sieciówkach. Wszystko przez spekulacje na temat niepewnej przyszłości kariery jej męża Wojciecha Szczęsnego w piłce nożnej. Marina jednak nie ma nic przeciwko utrzymywaniu męża!
"Nie martw się o pracę starego"
Wyświetl ten post na Instagramie.
Żona Szczęsnego na mediach społecznościowych stanowczo reaguje i zapewnia internautów, że w każdej sytuacji świetnie sobie z Wojtkiem poradzą. Jedna z internautek złośliwie wypomniała piosenkarce życie ponad miarę i fakt, że teraz ubiera się w sieciówce. Gwiazda zamiast stanąć w obronie męża, któremu zarzucono brak talentu i kompetencji, zapewniła, że w razie utraty przez niego pracy, poradzą sobie dzięki jej zarobkom...
[quote author=""]- Dobrze, że zaczyna pani znów kupować w Zarze. Chyba będzie trzeba zacząć żyć trochę bardziej skromnie, bo pani ukochany nie dość, że stracił pracę w reprezentacji Polski, to Juventus takiego talentu też już nie będzie chciał. - Kochanie, dzięki za troskę... Nie martw się o pracę starego, z moich zarobków utrzymamy się, jak coś.
Reprezentant Polski nie jest jednak zaniepokojony spekulacjami wokół jego przyszłości, ponieważ na kontrakcie zostały mu jeszcze trzy lata. Wojciech Szczęsny zbagatelizował rozmowy o rychłym odejściu z Juventusu, twierdząc, że „nie jest odpowiedzialny” za strategię klubu na rynku transferowym.
Szczęsny spędził ostatnie cztery lata swojej kariery na książkach Juve, został przejęty z Arsenalu za 12 milionów euro (10 milionów funtów / 15 milionów dolarów) latem 2017 roku. 31-latek wywalczył sobie rolę bramkarza numer jeden Bianconerich, zdobywając wiele ważnych trofeów we Włoszech, ale sugeruje się, że klub może być gotowy na spieniężenie doświadczonego zawodnika w letnim oknie.
Szczęsny nie zwraca uwagi na spekulacje dotyczące jego przyszłości w związku z powrotem do Romy, gdzie grał na wypożyczeniu w latach 2015-2017. „Wiem, że od jakiegoś czasu jest to w mediach, więc spróbuję odpowiedzieć na to pytanie raz na zawsze” – powiedział reprezentant Polski podczas konferencji prasowej przed Euro 2020. „Nie rozmawiałem z Juventusem ani żadnym innym klubem, ponieważ nie ma co dyskutować o odejściu. Nie odpowiadam za strategię transferową Juventusu”.
Szczęsny zaliczył 137 występów we wszystkich rozgrywkach dla Juve w ciągu ostatnich czterech sezonów, notując 54 czyste konta i strzelając zaledwie 124 gole. Były strzelec Arsenalu pomógł klubowi zdobyć trzy tytuły Serie A, dwie korony Coppa Italia i dwa Supercoppa Italiana, jednocześnie stając się jednym z najbardziej konsekwentnych bramkarzy we włoskim futbolu. Szczęsny wciąż ma trzy lata do końca kontraktu na stadionie Allianz, ale jego miejsce w drużynie może być poważnie zagrożone, jeśli Juve zdoła sprowadzić Donnarummę na wolnej przed sezonem 2021-22 - z 22-letnim - stary powszechnie uważany za jednego z najlepszych bramkarzy w europejskiej piłce nożnej.
Jego żona, piękna wokalistka Marina Łuczenko-Szczęsna pozytywnie nastawia się na ewentualne cięcia budżetu domowego i nie ukrywa, że w razie potrzeby chętnie przejmie na siebie utrzymywanie ich do czasu, aż Wojciech finansowo stanie na nogi. To jednak może nastąpić dopiero za trzy lata, więc mają czas na przygotowanie...
O tym się mówi: Krzysztof Krawczyk mógł mieć fortunę? Na jaw wyszły nowe fakty z przeszłości gwiazdora. O co chodzi
Zerknij: Monika Olejnik stanowczo zareagowała na słowa Michała Wójcika. Co ją zdenerwowało