Na początku swojej kariery Katarzyna Werner pracowała w Telewizji Polskiej, gdzie była prowadzącą Wiadomości, jednak w 2008 roku dziennikarka postanowiła przenieść się do stacji TVN24.

Ogromna zmiana w życiu!

W TVN – ie Katarzyna Werner prowadziła między innymi program „Wstajesz i wiesz”. Praca w telewizji dawała jej ogromną satysfakcję, jednak w 2019 roku dziennikarka postanowiła mocno zmienić swoje dotychczasowe życie!

Jak przypomina portal Super Express, Katarzyna Werner razem ze swoim mężem oraz zaledwie 5 – letnim synem postanowili wyjechać na Zanzibar. Miały to być krótkie wakacje jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Obecnie Katarzyna Werner prowadzi hotel na Zanzibarze i raczej nie planuje szybkiego powrotu do kraju. Znana dziennikarka nieustannie relacjonuje swoje życie za pomocą portalu Instagram, a w ostatnim wywiadzie, którego udzieliła dla portalu Wirtualne Media, wyznała co skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji.

Jakie kroki podejmie gwiazda?

- Jednym z powodów mojego wyjazdu na Zanzibar było zmęczenie przekazywanymi w telewizji treściami. Nie pracą. W pewnym momencie wszystko w Polsce stało się polityczne. Dziś nawet koronawirus jest sprawą polityczną. Inne tematy przestały być ważne. Szkoda, że w telewizji tak mało mówi się o tym, co dzieje się na świecie, nie opowiada się fajnych, ludzkich historii. Męczymy widzów twarzami polityków. To politycy zepsuli mój zawód i mam im to za złe. Dlatego cieszę się, że nie muszę non stop mówić o COVID-19, tylko mogę cieszyć oczy innymi obrazkami – wyznała gwiazda.

Co więcej, Katarzyna Werner wyznała, że tylko do grudnia obowiązuje ją urlop wychowawczy, który pobiera ze względu na swojego synka. Jaką decyzję podejmie więc dziennikarka? Gwiazda nie ukrywa, że wolałaby pracować zdalnie, z Zanzibaru, jednak ostateczną decyzję musi jeszcze przedyskutować ze swoimi szefami ze stacji.