Jak informuje portal Pomponik, wszystko wskazuje na to, że Robert Górski już niebawem pogodzi się ze swoją byłą partnerką. Znany kabareciarz oraz Beata Harasimowicz pozostawali w związku przez 10 lat. Jednak dwa lata temu mężczyzna oznajmił swojej partnerce, że chce zakończyć ich związek, a powodem tej decyzji jest inna kobieta.

Kobieta nie mogła się z tym pogodzić

Jak się okazuje, Robert Górski odszedł do Moniki Sobień, znanej dziennikarki. Beata Harasimowicz nie ukrywała, że był to dla niej ogromny cios. Przez długi czas kobieta nie mogła pogodzić się z rozstaniem, a całą sytuację pogorszył fakt, kiedy reżyserka dowiedziała się, że nowa partnerka Roberta Górskiego jest w ciąży.

Przez cały czas Beata Harasimowicz mogła liczyć na ogromne wsparcie ze strony swojej rodziny oraz przyjaciół, a o zażegnaniu konfliktu ze swoim byłym partnerem nie chciała nawet myśleć. Jednak okazuje się, że już niebawem mogą zajść w tej kwestii spore zmiany.

Okazuje się, że w życiu reżyserki znów wyszło słońce

Tygodnik „Na żywo” uzyskał bowiem od tajemniczego informatora informacje o tym, że Beata Harasimowicz znów jest zakochana. Podobno wybrankiem kobiety jest biznesmen pracujący w stolicy. Wszystko wygląda na to, że kobieta znów jest szczęśliwa.

Robert Górski ostatnio świętował natomiast ze swoją żoną ich pierwszą rocznicę ślubu. Z tego powodu zdecydowali się na zakup nowego domu na Mazurach.

Czy fakt, że byli partnerzy pozostają obecnie w szczęśliwych związkach skłoni ich do pojednania i zażegnania dawnych problemów? Przyjaciółka Beaty Harasimowicz stwierdziła, że dla kobiety dalej jest to dość drażliwa kwestia.