Joanna Kurowska musiała ostatnio pożegnać swoją ukochaną siostrę. Jak widać, nadal nie może pogodzić się z tak ogromną stratą.
Aktorka nie pogodziła się z losem
Siostra Joanny Kurowskiej, Hanna odeszła nagle miesiąc temu. Znana aktorka nie ukrywa, że między kobietami istniała wspaniała relacja, której nie jest sposób niczym zastąpić.
- Była najlepszym człowiekiem jakiego znałam. Przez lata opiekowała się naszymi chorymi rodzicami - wspominała Joanna Kurowska.
Niestety, los nie oszczędzał Joanny Kurowskiej. Kiedy była małą dziewczynką zmarł jej ukochany brat. Straciła także swoje pierwsze dziecko, a niedługo potem męża.
Aktorka pożegnała także swojego tatę, miało to miejsce rok temu. Teraz została również bez siostry, jednej z najbliższych jej osób.
Niesamowicie ciężkie chwile
Gwiazda nie ukrywa, że nie może zrozumieć i pogodzić się z tym przez co musiała przejść. Ostatnio na swoim profilu na Facebooku opublikowała wpis, w którym wspomina swoją ukochaną siostrę.
- Haniu, Zawsze będę Cię kochać i pamiętać.......jesteś najlepszym człowiekiem jakiego znałam, dobrym dobrocią jakiej już dzisiaj nie ma..... dobrym naiwnością dziecka..... - napisała aktorka.
Joanna Kurowska napisała także, że kot jej siostry odnalazł już nowy dom. Wspomina, że zwierzakiem zaopiekowali się niesamowicie życzliwi ludzie.
Aktorka umieściła w poście także zdjęcia domu rodzinnego, który potem należał do jej siostry. Wspomina, że przestał on już mieć dla niej taki klimat jak dawniej.
- Klimatyczny dom na Kaszubach, mój dom rodzinny, dom mojej siostry...... przestał być klimatyczny. Dom to głosy, dom to śmiech, dom to...... dom - pisze gwiazda.
Przekazujemy Pani Joannie ogromne wsparcie w tych trudnych dla niej chwilach.
Jak informował portal "Życie": JUŻ NIEDŁUGO WEJDĄ W ŻYCIE ZMIANY W KWESTII REFUNDACJI LEKÓW. KTO BĘDZIE MIEĆ POWODY DO RADOŚCI. KTÓRE Z LEKÓW BĘDĄ REFUNDOWANE
Przypomnij sobie: GOŚCIE KOLEJNEGO WESELA ZAKAŻENI KORONAWIRUSEM. CZY ORGANIZOWANIE TAKICH IMPREZ JEST TERAZ NA PEWNO BEZPIECZNE
Portal "Życie" pisał również: TRUDNE CHWILE NAD BAŁTYKIEM. JEDEN Z PLAŻOWICZÓW ODKRYŁ COŚ, CZEGO NIKT NIE CHCIAŁBY ZOBACZYĆ