Już za kilka tygodni, bowiem we wrześniu wejdzie w życie nowa lista leków refundowanych. Jak się okazuje, nie wszyscy będą jednak z niej zadowoleni.

Już wkrótce nowa lista leków refundowanych

Jak podaje portal Super Express, nowe ustalenia spowodują, że stanieją leki dla osób chorujących na cukrzycę. Niestety, nie będzie to zbyt znacząca obniżka, bowiem opakowanie leków z insuliną stanieje o 1 zł, jednak przy regularnym kupowaniu tych medykamentów różnica będzie widoczna.

Dodatkowo tańsze będą także leki przeciwbólowe na bazie morfiny - Doltard. Tutaj różnica w cenie będzie znacząca bowiem osoby, które cierpią na nowotwory otrzymają lek zupełnie za darmo, natomiast chorzy na neuralgię półpaścową zapłacą za niego 3,20 zł zamiast poprzedniej ceny, która wynosiła 10,16 zł.

Niestety, powodów do radości nie będą mieć mężczyźni, którzy zmagają się z przerostem gruczołu krokowego. Leki dla nich zdrożeją. Wśród wymienianych podwyżek znajduje się lek Zoxon, którego cena wzrośnie o 5,60 zł.

Największy cios czeka jednak osoby, które muszą zaopatrywać się w leki uśmierzające silne bóle występujące przy chorobach nowotworowych. Jak się okazuje cena jednego z nich wzrośnie aż do 111,14 zł, podczas gdy wcześniej kosztował on 3,20 zł!

Na liście leków refundowanych znalazły się jednak nowe leki dla osób chorujących na niedrobnokomórkowego raka płuca oraz białaczkę, a także łuszczycę.

– Z kolei pacjentki chorujące na raka piersi dostaną lek abemaciclib, a dzięki refundacji encorafenibumu pomoc otrzymają pacjenci z czerniakiem - wyjawiła wiceprezes Fundacji Alvia - Agata Polińska.

Nie wszyscy będą mieć powody do radości

- W szczególnej sytuacji zagrożenia epidemicznego pacjenci onkologiczni, będąc w grupie zwiększonego ryzyka zakażenia, powinni mieć możliwie szeroki dostęp do leczenia ograniczającego ich przebywanie w placówkach leczniczych. Dlatego też niepokoi nas brak kontynuacji decyzji refundacyjnej dla rytuksymabu, w leczeniu chłoniaków złośliwych, w formie podskórnej na rzecz formy dożylnej, której podanie wymaga hospitalizacji i tym samym zwiększa ryzyko zakażenia pacjenta - kontynuowała.

Prezes Fundacji Alvia nie ukrywa, że jest jednak pewna rzecz, która dość mocno niepokoi ją w nowej liście leków refundowanych. Jak się okazuje nie ma w niej refundacji dla leku pembrolizumab, który to jest stosowany u pacjentów chorujących na niedrobnokomórkowego raka płuca, a także czerniaka błon śluzowych i skóry.

- Oczekujemy na finalną wersję obwieszczenia refundacyjnego licząc jednocześnie na refundację kolejnych potrzebnych terapii, na które czekają pacjenci, w tym w raku płuca czy raku piersi - podsumowała Agata Polińska.

Jak informował portal "Życie": MINISTERSTWO ZDROWIA ZDECYDOWAŁO SIĘ NA POWAŻNE ZMIANY. POLACY SĄ ZASKOCZENI TAK POWAŻNYM OŚWIADCZENIEM

Przypomnij sobie: GOŚCIE KOLEJNEGO WESELA ZAKAŻENI KORONAWIRUSEM. CZY ORGANIZOWANIE TAKICH IMPREZ JEST TERAZ NA PEWNO BEZPIECZNE

Portal "Życie" pisał również: TRUDNE CHWILE NAD BAŁTYKIEM. JEDEN Z PLAŻOWICZÓW ODKRYŁ COŚ, CZEGO NIKT NIE CHCIAŁBY ZOBACZYĆ