14 sierpnia odeszła od nas Ewa Demarczyk. Gwiazda zmarła mając 79. lat. Teraz jej przyjaciółka zabrała głos na temat tego, co wydarzyło się przed śmiercią gwiazdy.

Odeszła niespodziewanie

Ewa Demarczyk zakończyła swoją karierę 8 listopada 1999 roku. Jej ostatni koncert z zespołem miał miejsce w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Mało kto wiedział, co wydarzyło się w życiu artystki przez ostatnie lata.

Jak podaje portal Pikio, jedną z najbliższych osób Ewy Demarczyk była Grażyna Barszczewska. Panie poznały się w Piwnicy pod Baranami i od tego czasu były nierozłączne.
Jak się okazuje, przyjaciółki odbyły ze sobą długą rozmowę zaledwie kilka dni przed odejściem Ewy Demarczyk.

- Nie myślałam, że będzie naszą ostatnią. Na wszystkich zawsze robiła ogromne wrażenie. Nikt nie jest w stanie jej zastąpić - wyznała przyjaciółka artystki.

- To tak właśnie jest. Te nasze wielkie autorytety również są omylne. Oprócz wielkiej pracy, jaką wykonała Ewa w rozwoju, był w niej ogromny potencjał. Była szalenie wymagająca od siebie. I to wiem również od Andrzeja Zaryckiego, o którym ostatnio rozmawiałyśmy. Bardzo chwaliła książkę, która powstała. Wszyscy to potwierdzają, że wykonała niebotyczną pracę, była artystką szalenie wymagającą, ale głównie od siebie, niedopuszczającą niedostatków, jakichś uchybień. Dla mnie był to wzorzec - przyznała Grażyna Barszczewska.

Źródło: culture.pl

Jakie były plany gwiazdy?

Co więcej, przyjaciółka gwiazdy wyznała, że nie chciała ona wrócić na scenę, jednak chciała nagrać Psalmy Dawidowe. Niestety, finalnie rozmowy z kompozytorem Stanisławem Radwanem nie powiodły się i pomysł nie został zrealizowany.

- Na pewno nie weszłaby już na scenę. Ten etap się dla niej zakończył, natomiast namawialiśmy ją, żeby napisała o sobie. Miała krytyczne uwagi dotyczące tego, co powstało na jej temat, na temat twórczości, życia i w ogóle. To był wielki zamysł - wyznała Barszczewska.

Jak dodała przyjaciółka artystki, Ewa Demarczyk odsunęła się w cień bowiem miała dość plotek, jakie pojawiały się w mediach na jej temat.

- Miała bardzo ograniczone zaufanie do ludzi, którzy potrafią wejść z butami w czyjeś życie, obmówić. Bolały ją kłamstwa, które zyskują miano prawdy, gdy są powtarzane przez pisemka czy innych opiniotwórczych ludzi - powiedziała przyjaciółka gwiazdy.

Źródło: discogs.com

Jak informował portal "Życie": KOBIETA ZDECYDOWAŁA SIĘ NA OGROMNĄ ZMIANĘ SWOJEGO WYGLĄDU. NA WSZYSTKIE OPERACJE PLASTYCZNE WYDAŁA 200 TYSIĘCY ZŁOTYCH. CZY BYŁA TO DOBRA DECYZJA

Przypomnij sobie: OLIWIA BIENIUK WYGLĄDA NIEMAL IDENTYCZNIE, JAK JEJ MAMA. ANNA PRZYBYLSKA BYŁABY DUMNA Z CÓRKI

Portal "Życie" pisał również: JAKA NAPRAWDĘ JEST MAGDA GESSLER? PRAWDĘ NA TEMAT TEGO, JAK WSPÓŁPRACUJE SIĘ ZE ZNANĄ RESTAURATORKĄ WYZNAŁ STYLISTA KOBIETY