Jak podaje portal "Pikio", Michał Szpak nie ukrywa swojego poparcia dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Artysta wziął nawet udział w proteście zorganizowanym pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Władze TVP, z którymi zawodowo związany jest Michał Szpak zareagowały wydając oświadczenie.
Protest pod domem Jarosława Kaczyńskiego
W sobotę, 31 października, miał miejsce kolejny protest osób oburzonych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Artyści przygotowali tego dnia wyjątkowy happening. W odczytaniu tekstu "Dziadów" Adama Mickiewicza wzięli udział: Natalia Przybysz, Maria Sadowska, Krzysztof Zalewski, Ralph Kamiński oraz Michał Szpak.
Zaczęło się w okolicach godziny 17. W kilku mieszkaniach w bloku przy ulicy Mickiewicza zapaliły się światła, a w oknach pojawiły się głośniki oraz plakaty z hasłami towarzyszącymi Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet. Przed budynkiem znajdował się tłum protestujących. Niebawem z głośników rozbrzmiewać zaczął tekst "Dziadów".
Po odczycie Michał Szpak z mikrofonem w dłoni wykonał wspólnie z innymi artystami piosenę "Imagine" z repertuaru Johna Lenona. Fanów Michała Szpaka zaniepokoił jego występ, a właściwie to, czy nie pociągnie on za sobą zwolnienia artysty z "The Voice of Poland". W tej sprawie z TVP skontaktował się portal "Plejada". Z odpowiedzi jaką otrzymali wynika, że Michał Szpak nie zniknie z obsady 11 edycji "The Voice of Poland", która odbywała będzie się w niezmienionym sładzie osobowym.
Jak myślicie Michał Szpak ma szansę pojawić się także w kolejnych edycjach muzycznego show TVP?
To też może cię zainteresować: "M jak miłość". Wielki powrót Joasi wniesie w życie Kamila same nieszczęścia. Barbara Kurdej-Szatan niebawem wróci na plan
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Woźniak-Starak straciła jednego z najbliższych. W trudnych chwilach może liczyć na wsparcie fanów i innych gwiazd
O tym się mówi: Czy już niebawem nie będziemy mogli wychodzić z domu? Rzecznik rządu przekazał niepokojące innformacje