Katarzyna Nosowska o trudnym wydrzeniu w dzieciństwie

Jak podaje portal "Plotek", Katarzyna Nosowska stroni od bycia celebrytką, a fanów udało jej się zaskarbić bezpośredniością i szczerością, która przedstawia między innymi na filmikach na Instagramie. W mediach społecznościowych zdobyła większa popularność niż wszystkie fit infuencerki. Kasia korzysta z dogodnej chwili i pisze książki, w których uzewnętrznia swoje przemyślenia. W ramach promocji jednej z nich opowiedziała o traumie z dzieciństwa, która dotyczy przystąpienia, a raczej braku możliwości przystąpienia do pierwszej komunii świętej.

Miałam osiem lat i przez splot wydarzeń zataiłam przed rodzicami, że nie chodzę na religię. Był we mnie lęk przed wytłumaczeniem im, dlaczego tak się stało. Mały problem urósł potem we mnie - dziecku - do monstrualnych rozmiarów. Wszystko oczywiście skończyło się katastrofą. Okazało się, że nie mogłam przystąpić do pierwszej komunii. Teraz moja mama ma do siebie żal, że w tym amoku, pośród galaret, kurczaków, oburzonej rodziny, nie pomyślała o małym człowieku. Katarzyna Nosowska

To również może Cię zainteresować: CIĘŻKIE CHWILE DLA PACJENTÓW WARSZAWSKICH SOR-ÓW. CZEKALI W DŁUGICH KOLEJKACH W KARETKACH. O CO CHODZI

Zobacz także: MARGARET ZAMIESZKAŁA W LESIE W DOMKU BEZ PRĄDU I INTERNETU. WOKALISTKA DOPIERO TERAZ JEST SZCZĘŚLIWA