Bohaterowie "Sanatorium miłości" po raz kolejny się spotkali. Co z tego wynikło. Zycie

Jak podaje portal "Fakt", seniorzy z programu "Sanatorium miłości" udowadniają, że można się cieszyć życiem niezależnie od wieku. Starają się cieszyć życiem i nie zamykać się na świat. Jak wygląda życie seniorów po programie? Tego będziemy mogli się dowiedzieć w odcinku specjalnym "Niczego nie żałuję".

Odcinek specjalny "Sanatorium miłości"

Fani "Sanatorium miłości" z pewnością będą zadowoleni z niespodzianki, jaką szykują dla nich producenci programu. Jest nią odcinek specjalny zatytułowany "Niczego nie żałuję", w którym będziemy mogli ponownie spotkać bohaterów 2 sezonu programu i uwielbianą przez widzów prowadzącą Martę Manowską.

W odcinku specjalnym możemy liczyć na przypomnienie najlepszych momentów sezonu. Marta Manowska porozmawia z wszystkimi uczestnikami, pytając jak wygląda ich życie po zakończeniu programu, jakie są ich zainteresowania oraz czy udało się im nawiązać nowe znajomości po zakończeniu programu, a może znaleźć miłość.

Co zmieniło się u seniorów z "Sanatorium miłości"

"Po programie moje życie się nie zmieniło. Nie zostałam zasypana listami od adoratorów, poczta kwiatowa nie przyjeżdża" - zdradziła Basia. Przyznała, że nadal pozostaje aktywna zawodowo, remontuje dom i często spaceruje z psami, co pozwala jej zachować jej dobrą formę.

Inaczej jest w przypadku Haliny, która przyznała, że nie spodziewała się takiej popularności. "Na przełomie stycznia i lutego znów wyjechałam do sanatorium, tym razem podreperować zdrowie. Nie spodziewałam się, że tak daleko od domu będę aż tak rozpoznawalna. To szalenie sympatyczne. Chodziłam na tańce z koleżankami i byłam szczęśliwa. Ten program wzmocnił mnie, otworzył, jestem bardziej bezpośrednia, uwierzyłam w siebie" - przyznała.