Jak zmieniły się największe gwiazdy PRL?
Jak podaje portal "Pikio.pl", przedstawione niżej aktorki nie miały wcale w życiu łatwo, pomimo tego, że cieszyły się ogromną popularnością. Mogłoby się wydawać, że złapały Pana Boga za nogi. Piękne, utalentowane, rozpoznawalne i kochane przez miliony Polaków. Dodatkowo wzdychało do nich gros mężczyzn. Musiały jednak zmierzyć się z falą zazdrośći innych kobiet, a także miłosnymi zawodami. Zobaczcie, jak teraz wyglądają. Metamorfozy niektórych z nich zaskakują!
Jako pierwszą na tapetę weźmiemy Barbarę Brylską. Dziś aktorka ma już 78 lat, a czasy jej świetności przypadają na lata 60. Właśnie wtedy zagrałą u boku Zbyszka Cybulskiego, a jej kariera potoczyła się z niewiarygodnie szybkim tempie.
Anna Dymna - nadal znana i kochana. Oprócz rozwijania niezwykłych umijętności aktorskich, zajęła się również nauczaniem młodych adeptów sztuki w w krakowskiej AST. Dodatkowo prowadzi fundację pomagającą niepełnosporawnym dzieciom. "Janosik" czy "Trędowata" to jedynie dwa tytuły z jej bogatej filmografii. Dziś ma 68 lat.
Pola Raksa zniknęła z życia medialnego, choć kochało ją gros rodaków. Jej kariera miała szansę rozwinąć się na skalę światową. Marusia z "Czterech Pancernych i psa" ceni sobie aktualnie spokój i chroni prywatność. Decyzję o rezygnacji z aktorstwa podjęła świadomie.
Beata Tyszkiewicz wciąż bryluje na salonach. Aktorka słynie z niezwykłej charyzmy i uważana jest za przedstawicielkę elegancji i klasy. Młodsi widzowie kojarzą ją z jurorowania w "Tańcu z Gwiazdami", a przecież jej filmografia mogłaby zająć kilka stron papieru formatu A4.
Grażyna Szapołowska jest nadal aktywna zawodowo. Wciąż przyjmuje role aktorskie i co jakiś czas pojawia się na szklanym ekranie. W czasach PRL była jedną z najbardziej rozchwytywanych seksbomb!