Zaskakujący finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Jak podaje portal "Fakt.pl", wczoraj, 22 maja, wyemitowany ostatni odcinek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Bohaterami czwartej edycji show byli: Oliwia i Łukasz, Agnieszka i Wojtek oraz Joanna i Adam. Ich związki były burzliwe. Przechodzili zarówno dobre, jak i złe momenty. Jaką decyzję podjęli w finale? Tego widzowie chyba się nie spodziewali!
Agnieszka i Wojtek zyskali największe grono fanów. Ich relacji kibicowały nie tylko rodziny, które zżyły się ze sobą już od pierwszego momentu poznania, ale również internauci, którzy w mediach społecznościowych uczestników nie szczędzili słów wsparcia, mając nadzieję, że ulubiona para programu wciąż jest razem. Agę i Wojtka połączyło przede wszystkim podobnepoczucie humoru, które widoczne było od samego początki show. W finałowym odcinku po miesiącu znajomości wyznali, że chcą próbować kontynuować związek, a w rozmowie z ekspertem na żywo przyznali, że od ich ślubu minął już rok, a oni nadal tworzą rodzinę i myślą o ślubie kościelnym. Takie słowa do fanów skierowała na Instagramie Aga:
Dziękujemy! Na początku tylko to słowo przychodzi mi do głowy. Za wsparcie naszej rodziny, naszych przyjaciół, znajomych... i was ludzi których nie znamy, a ogrom wiadomości i wsparcia jaki dawaliście nam przez te wszystkie odcinki to coś niesamowitego. Od naszego ślubu minął ponad rok i musimy przyznać, że nie był to łatwy czas... los nas nie rozpieszczał mimo to jesteśmy ze sobą! Stoimy za sobą murem! Wspieramy się! Kochamy się!
Oliwia i Łukasz byli zagadkową parą, ponieważ eksperci idealnie dobrali ich pod względem wizualnym, jednak charakterologicznie pojawiały się zgrzyty. Mieszkanka Gdańska próbowała zdominować Ślązaka. Okazuje się jednak, że oboje nadal pragną być ze sobą i tworzą związek, a Oliwia przeprowadziła się do Katowic, ponieważ odległość była jedyną przeszkodą do ich wspólnego szczęścia. Tak skomentowała decyzję o kontynuowaniu relacji:
Od początku podobało mi się podejście Łukasza. Widziałam, że to nie jest dla niego tylko miesięczna przygoda, tylko naprawdę mu zależy. Bałam się, że trafię na osobę, która zagra na moich uczuciach, zabawi się moim kosztem i mnie zostawi. Wierzę, że można spędzić życie u boku jednego chłopa i być szczęśliwą. Czy będziemy razem do końca życia? Nie wiem, ale bardzo będę się starała.
Najbardziej zaskakującym elementem finału była rozmowa ekspertów z trzecią parą - Joanną i Adamem, ponieważ kobieta zadeklarowała, że chętnie pozna swojego męża bliżej, jednak Adam nalegał na rozwód. Okazuje się, że po nagraniu ostatniego odcinka mężczyzna nie skontaktował się z Joanną ani razu i tłumaczył to ważnymi sprawami osobistymi, które uniemożliwiają mu spotkanie. Jak Joanna zareagowała na tę wiadomość?
Zranić to on mnie nie zranił. On mnie po prostu oszukał.
BO
