„Sanatorium miłości” to program, który niezwykle interesuje widzów. Przyciąga wielu fanów przed ekrany w każdy niedzielny wieczór.

Telewizja Polska swoim nowym formatem trafia do szerokiego grona odbiorców. Szacuje się, że każdy odcinek „Sanatorium miłości” ogląda około 3,5 miliona osób.

Program ma bardzo proste zasady – grupa seniorów stara się znaleźć swoją miłość. Ich perypetie można oglądać co niedzielę na antenie TVP1. Wśród uczestników znajdują się prawdziwe gwiazdy, ale są również osoby, które wolą się trzymać na uboczu.

Uczestniczka „Sanatorium miłości” ma problemy zdrowotne

Jedna z uczestniczek programu zgłosiła się do niego za namową córek. Kobieta była szczęśliwa, że mogła wziąć udział w show – dzięki temu poznała seniorkę, z którą udało jej się zaprzyjaźnić.

"Sanatorium miłości". Źródło: telemagazyn.pl
"Sanatorium miłości". Źródło: telemagazyn.pl
"Sanatorium miłości". Źródło: telemagazyn.pl

Kobieta od zawsze chciała wzorować się na mamie, która doskonale radzi sobie w życiu – nawet teraz, w wieku 93 lat, jest w pełni samodzielna. Uczestniczka programu pokochała grę na instrumentach - akordeonie i pianinie.

Ostatecznie zgodnie z życzeniem mamy ukończyła technikum rolnicze. Ze względu na nieciekawą sytuację materialną nie poszła na studia, zamiast tego rozpoczęła pracę. Szybko znalazła męża i już wkrótce została matką trojga dzieci.

Niestety, mąż bardzo ją skrzywdził psychicznie. Jak opowiada kobieta, mąż przed Pierwszą Komunią Świętą ich najmłodszego dziecka powiedział, że nigdy jej nie kochał, a małżeństwo miało polepszyć jego sytuację finansową.

Po kilku miesiącach mężczyzna błagał o przebaczenie, a kobieta zdecydowała się spróbować naprawić ich związek dla dobra dzieci. Jednak nadszedł dzień, w którym ponownie odszedł i tym razem już nie wrócił.

Pani Halina traciła siły, żaden lekarz nie potrafił jej pomóc. Skończyło się wylewem. Dzięki pomocy mamy uczestniczka „Sanatorium miłości” pozbierała się po traumie.

View this post on Instagram

Aż trudno uwierzyć że ta przygoda już za nami. Drugi turnus Sanatorium miłości zakończony! Bożenko, Halinko, Steniu, Basiu, Wiesiu, Iwonko, Gerardzie, Waldku, Wojtku, Adamie, Władku P. i Władku B.! Dziękujemy Wam za to, że byliście z nami! Wasza radość życia stała się inspiracją dla innych do wprowadzenia zmian. Teraz jeszcze wyraźniej widzimy, że wiek nie musi być barierą! Ważne, żebyśmy umieli cieszyć się życiem, mieć odwagę wyjść z naszych czterech ścian, spotkać się z drugim człowiekiem i chcieć go poznać aby razem pokonać samotność! Dziękujemy naszej prowadzącej, niezastąpionej Marcie Manowskiej za bycie z uczestnikami programu w momentach radosnych i trudnych, za pomoc w pokonywaniu lęków i rozprawieniu się z trudnymi przeżyciami z przeszłości. Dziękujemy także widzom za udział w życiu naszych kuracjuszy, za wspólną radość, troskę o nich i wsparcie w trudnych chwilach. Dziękujemy, że w komentarzach dzieliliście się z nami Waszymi wrażeniami, mamy nadzieję, że na dłużej pozostaniemy w Waszych sercach.

A post shared by Sanatorium miłości TVP (@sanatorium_milosci_tvp) on

Jej były mąż zmarł, a pani Halina przyznaje, że było to dla niej ciężkie – darzyła go wielkim uczuciem, którego on nie odwzajemniał. Zajęła się jednak pracą, otworzyła własny sklep, a od sześciu lat, na emeryturze, chętnie spotyka się z rodziną i pielęgnuje pasję.

Dzięki wyjazdowi do Ustronia zaprzyjaźniła się z inną seniorką, Iwoną, z którą wciąż pozostają w kontakcie. Pani Halina ma ostatnio problemy zdrowotne, które przysparzają jej sporo zmartwień, jednak mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy.

Przypomnij sobie o… ŁUKASZ SZUMOWSKI UJAWNIA, ILE JESZCZE POTRWA PANDEMIA KORONAWIRUSA. NIKT NIE SPODZIEWAŁ SIĘ, ŻE AŻ TAK DŁUGO

Jak informował portal Życie: JAKIE SEKRETY SKRYWAJĄ POPULARNE OBRAZY? NIEBYWAŁE, GDY SIĘ PRZYJRZEĆ, DOSTRZEGAMY DRUGIE DNO

Portal Życie pisał również o… MASECZKI OCHRONNE OD DZIŚ W OFERCIE ZNANEGO SKLEPU. ICH CENA JEST BARDZO KONKURENCYJNA