Ostatnie dni dla rodziny Olbrychskich były prawdziwą tragedią. W połowie ubiegłego miesiąca odszedł dwudziestoośmioletni wnuk Daniela Olbrychskiego. W związku z panowaniem pandemii, Jakub został pochowany w gronie najbliższych.

Odszedł wnuk Daniela Olbrychskiego

Informacja o śmierci Jakuba trafiła do mediów dzięki wpisowi jego brata. Drugi syn Rafała Olbrychskiego, Antek napisał na swoim Facebooku, że jego brat nie żyje. Ciało mężczyzny zostało znalezione w lesie.

4 lata temu Kuba odnalazł się po przeszło miesięcznym zaginięciu...

Gepostet von Antek Olbrychski am Sonntag, 15. März 2020

Żona Daniela Olbrychskiego skomentowała sprawę śmierci jego wnuka

Gepostet von Krystyna Demska-olbrychska am Sonntag, 15. März 2020

Antoni Olbrychski w swoim dłuższym wpisie poinformował, że Jakub zmarł. Jak tłumaczy, nie chciałby otrzymywać wielu wiadomości i pytań na ten temat.

Dodał także, że 28-letni Kuba cierpiał na depresję, lecz mimo to nie zdecydował się skorzystać z fachowej opieki lekarskiej. Choć próbował rozpoczynać kolejne terapie, nie udało mu się ukończyć żadnej z nich.

Dodatkowo Jakub Olbrychski był chory na schizofrenię. Próbował leczenia w różnych szpitalach, lecz prędzej czy później rezygnował z leków, które mogłyby mu pomóc, i powracał do własnych nałogów.

Po pewnym czasie cierpiał na psychozy, a używki tylko wzmagały te stany. Kilkanaście razy próbował rozpoczynać terapię, jednak nigdy nie ukończył żadnej z nich.

Nie wiadomo, co dokładnie się stało.

„Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo, czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił” – napisał Antek Olbrychski.

Dodał, że już od dawna bliscy Kuby martwili się o niego, gdyż miał myśli samobójcze. Jednak mężczyzna nie potrafił poddać się leczeniu i posłuchać swoich bliskich, nie akceptował prób nadzorowania go.

Żona Olbrychskiego opublikowała w sieci wzruszający wpis

Ciało mężczyzny zostało pochowane pod koniec marca. Ze względu na panowanie koronawirusa i wprowadzone przez to ograniczenia, pogrzeb musiał odbyć się w kameralnym gronie. Na ostatnim pożegnaniu Jakuba zjawiła się jedynie rodzina.

Bardzo zasmuciło to żonę Daniel Olbrychskiego. W związku z tym kobieta postanowiła opublikować wzruszające wpis w mediach społecznościowych.

We wtorek pożegnaliśmy Kubę. W maleńkim gronie najbliższych mu ludzi. Dziękujemy przyjaciołom, znajomym i setkom życzliwych ludzi, którzy w tych koszmarnie bolesnych dniach wysyłali nam serdeczne słowa. Teraz tylko trzeba próbować nauczyć się żyć bez jego obecności... - napisała żona aktora.

Daniel Olbrychski musiał zmierzyć się z ogromną startą. Screen: Facebook
Daniel Olbrychski musiał zmierzyć się z ogromną startą. Screen: Facebook
Daniel Olbrychski musiał zmierzyć się z ogromną startą. Screen: Facebook

Przypomnij sobie o… MĘŻCZYZNA PO RAZ PIERWSZY MÓGŁ ZOBACZYĆ KOLOR OCZU SWOICH DZIECI.WSZYSTKO DZIĘKI JEDNEJ RZECZY