Dotyczy to osób nie mających prawda do świadczeń ze środków publicznych, jak renta lub emerytura, zasiłków okresowego i stałego, oraz osób nieuprawnionych do otrzymywania świadczenia z zagranicznych emerytur lub rent. Jak podaje "Super Express", osoby uprawnione do świadczeń mogą otrzymać 500 Plus dla seniorów pod warunkiem, że łączna kwota z tych świadczeń nie przekroczy 1700 złotych brutto. W razie wyższej kwoty, świadczenie zmniejszone jest na zasadzie odliczenia różnicy - złotówka za złotówkę.
Zmiany generują kolejne zmiany
Każdy senior cieszy się z dodatkowych pieniążków szczególnie wtedy, gdy pobierane przez niego świadczenia nie grzeszą wysokością. Wielu każdego miesiąca boryka się z trudnymi wyborami odnośnie zakupu leków, czy prywatnej wizyty u lekarza specjalisty, który na NFZ nie przyjmuje, gdyż boi się koronawirusa, natomiast serdecznie zaprasza na wizyty prywatne, podczas których jego obawy maleją.
Rząd wciąż się wije, jak w ukropie, by w czasach ogłoszonego przez siebie stanu epidemicznego, dać obywatelom w zamian coś, co da im mniejsze poczucie straty, na przykład po lockdownie, który spustoszył gospodarkę.
W związku z powyższym, od 1 marca 2021 roku, osobom ubiegającym się o świadczenie 500 Plus wzrośnie próg dochodowy o 50 złotych. Sposób rozliczenia ewentualnej nadwyżki, pozostaje taki sam, czyli złotówka za złotówkę, więc to 50 złotych przyznane przez rząd będzie odliczone od świadczenia 500 Plus. Należy przypomnieć, że świadczenia 500 Plus dla emerytów nie otrzymuje się z urzędu, lecz należy do Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych złożyć stosowny wniosek.
Co o tym sądzicie? Czy doniesienia medialne się sprawdzą?
O tym się mówi: Bulwersujące doniesienia pacjentów polskich szpitali. Władze placówek rozkładają ręce
Zerknij tutaj: Koronawirus w znanej sieci sklepów. Gdzie wykryto wirusa i czy to będzie kolejne ognisko koronawirusa
Nie przegap też tego: Dobra wiadomość dla seniorów. Ministerstwo Zdrowia już postanowiło o sporych zmianach w programie darmowe leki 75+. O co chodzi