Media regularnie podają informacje o trudnościach, jakie Fundacja Filipa Chajzera ma coraz częściej z wypłaceniem pieniędzy dzieciom, na których rzecz były zbierane.
Maj był dla Filipa Chajzera dość trudny, gdyż do mediów dostała się informacja na temat nieprawidłowości w postępowaniu fundacji prezentera.
- Sprawę nieprawidłowości, a mówiąc wprost — zniknięcia pieniędzy z konta fundacji odkryłem w zeszłym roku i osobiście zgłosiłem do prokuratury. To od mojego zgłoszenia zaczęło się śledztwo policji — oświadczył dziennikarz.
Gdzie podziały się fundusze ze zbiórek?
Wyświetl ten post na Instagramie
25 maja 2022 roku na instagramowym profilu pojawił się pełen entuzjazmu, obszerny post informacyjny o uruchomieniu nowego projektu. Wielka akcja charytatywna miała wesprzeć chore dzieci...
Wyświetl ten post na Instagramie
- RUSZA FUNDACJA TAKA AKCJA🔥 Projekt, który latami chodził mi po głowie od marzenia do realizacji przeszedł w maju 2021 roku, kiedy w rekordowo krótkim czasie, udało się nam zebrać 9 milionów złotych, na leczenie w USA, 12 letniego Wiktorka ze Szczecina. "KAWKA WICTORIA" - tak nazywała się ta akcja. Setki kawiarni z całego kraju, zdecydowało się przekazać dochód ze sprzedanej kawy dla Wiktora.Chłopiec jest ZDROWY! Wrócił ze Stanów. W Polsce proponowano już niestety Hospicjum. WYRWALIŚMY GO W OSTATNIEJ CHWILI. 🤛
Wtedy pomyślałem sobie, że jest tyle Żyć do uratowania. Takich akcji może być więcej. Dużo więcej. Setki, tysiące! Na razie ruszamy z klasycznym portalem zbiórkowym, ale już wkrótce uruchomimy kolejne rozwiązania, które zachęcą do pomocy nawet najbardziej opornych. [...] - czytamy w opisie posta.
Jak się okazuje, "Taka Akcja" odmówiła według Pudelka wypłacenia choremu dziecku 350 000 zł ze zbiórki zorganizowanej na jego rzecz.
Filip Chajzer tłumaczył w mediach, iż podejrzewał matkę siedmioletniego dziecka o próbę wyłudzenia pieniędzy, po czym postanowił tę sprawę zgłosić odpowiednim instytucjom. Kolejne medialne doniesienia dotyczą dyrektora fundacji Krzysztofa Ś., który usłyszał zarzuty z powodu ogromnej powagi tej sprawy. Miał ponoć zdefraudować 700 000 zł.
Nie przegap: Z życia wzięte. "Był pewny, że przyłapie żonę na zdradzie": Nie spodziewał się, że stanie się coś zupełnie odwrotnego