Nikomu nie mieści się w głowie taka sytuacja. Jak podaje portal Super Express, do zuchwałej kradzieży doszło w Ożarowie Mazowieckim. To właśnie tam policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży.. truskawek!

Takie kradzieży chyba nikt nie mógł się spodziewać!

Jak wiadomo, 65 – letni złodziej dopuścił się dość dziwnego i niespotykanego czynu. Mężczyzna ukradł bowiem 270 kilogramów truskawek z terenu rynku hurtowego.

– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna po zapakowaniu towaru wartego 2,7 tys. złotych, nie uiścił opłaty u sprzedawcy, tylko od razu odjechał. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z miejscowego komisariatu oraz kryminalni z komendy w Starych Babicach – poinformowała podinspektor Ewelina Gromek – Oćwieja.

Mężczyzna odpowie za przestępstwo przed sądem. Kara może być bardzo wysoka!

Jak wiadomo, mężczyzna wywiózł owoce do Warszawy, gdzie planował je sprzedać na jednym ze stołecznych bazarów i sporo na nich zarobić. Wiadomo już, że sprawą zajmie się sąd, a mężczyzna odpowie za swoje czyny.

Mężczyźnie postawione zostaną zarzuty przestępstwa, za które grozi nawet pięć lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.