W ostatnim czasie wzrosło zainteresowanie Oleksandrą Zełenską, córką prezydenta Ukrainy – Wołodymyra Zełenskiego. Okazuje się, że winna jest temu rosyjska propaganda.

Rosyjska propaganda nadal stara się wzbudzić nienawiść skierowaną na Ukrainę

Według informacji przekazanych przez portal Interia, w ostatnim czasie w rosyjskiej sieci pojawiło się nagranie, na którym rzekomo Oleksandra Zełenska informuje, że przebywa obecnie w Polsce. Co więcej, młoda dziewczyna nazywa swojego ojca nazistą oraz mordercą Ukraińców! Filmik ten był dostępny nie tylko w Rosji, ale i w Gruzji, Niemczech czy Hiszpanii.

Finalnie okazało się jednak, że młoda kobieta, która jest bohaterką filmiku to nie Oleksandra Zełenska, a Rosjanka, która na co dzień mieszka w Soczi. Filmik wykorzystany przez rosyjską propagandę został nagrany w 2017 roku, a kobieta na nagraniu zanosi się łzami nie z powodu rozpaczy nad zachowaniem ojca, a dlatego, że jej ukochany nie chciał przekazać jej iPhone’a.

Wszystko zostało ujawnione!

Jak wiadomo, publikacja takiego filmiku i rozprzestrzenianie przez rosyjską propagandę informacji, że jego bohaterką jest córka prezydenta Ukrainy, miało dać opinii publicznej fałszywe informacje i nakierować nastroje przeciwko głowie atakowanego państwa. Na szczęście jednak propagandowe treści szybko zostały zdemaskowane!