Jak podaje portal "Super Express", nikt nie ma wątpliwości, że działania Władmira Putina są trudne do przewidzenia. Nikt nie jest do końca pewien, na co jeszcze może zdecydować się rosyjski prezydent. Zdaniem Julii Tymoszenko, byłej ukraińskiej premier, w poniedziałek Rosja wysłała całemu Zachodowi wiadomość.
Bez hamulców
Wszystko, co do tej pory stało się na Ukrainie, jest dowodem na to, że Władimir Putin nie przestrzega żadnych zasad i norm. Jest gotów na największe okrucieństwo, byle spełnić swoje marzenie o wielkiej, imperialnej Rosji. Julia Tymoszenko w rozmowie z z włoskim dziennikiem "La Repubblica", stwierdziła, że "Putin ma inne cele, wojna rozszerzy się, a Ukraina to dopiero pierwszy krok".
Zdaniem byłej ukraińskiej premier, rosyjski dyktator chce, aby Rosja wróciła do swoich dawnych granic. "Kraje NATO zostaną zmuszone do globalnej wojny" - stwierdziła Tymoszenko, odnosząc się do poniedziałkowego ataku rakietowego na Lwów. Miała to być wiadomość wysłana krajom Zachodu.
Atak na Lwów
W Poniedziałek 18 kwietnia doszło do ataku rakietowego na Lwów. Szef obwodu lwowskiego Maksym Kozycki przekazał, że w wyniku ostrzłu śmierć poniosło siedem osób, a jedenaście z nich zostało rannych, w tym jedno dziecko.
Służby prasowe kolei państwowych przekazały, że rakiety spadły w okolice obiektów kolejowych, jednak jak zaznaczono, nie ucierpieli ani pasażerowie, ani pracownicy kolei. Agencja Ukrinform przekazała, że do ataku miało dojść w okolicy głównego dworca kolejowego we Lwowie.
Podzielacie zdanie Julii Tymoszenko na temat poniedziałkowych rosyjskich taków na Lwów?
To też może cię zainteresować: Drożyzna w sklepach wpłynie na wysokość przyszłorocznej emerytury. Wskaźnik waloryzacji może osiągnąć ponad 13 procent
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ciekawe informacje na temat Beaty Tyszkiewicz. ze względu na córkę porzuciła rodzinną tradycję. O co chodzi
O tym się mówi: Niepokojące wieści płyną z planu programu “Rolnik szuka żony”. W sprawie mężczyzny odezwała się teściowa