Jak podaje portal „O2”, Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed drugim, możliwym szczytem pandemii. Jest to tym bardziej niepokojąca wiadomość, bo wiele państw na świecie wciąż jeszcze zmaga się z pierwszą falą epidemii.

Ostrzeżenie przed drugą falą

Dyrektor Wykonawczy WHO’s Health Emergencies Program, dr Mike Ryan podkreślił, że choć w wielu państwach odnotowano już spadki liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, są jeszcze kraje znajdujące się w pierwszej fazie epidemii.

„Musimy także zdawać sobie sprawę z faktu, że jesteśmy wciąż w fazie, w której liczba zachorowań może w każdej chwili gwałtownie wzrosnąć” – poinformował dr Ryan. „Nie możemy zakładać, że bez względu na nasze postępowanie pandemia będzie wciąż wygasać i mamy kilka miesięcy na odetchnięcie i przygotowanie się na kolejną falę” – dodał.

pixabay

Niebezpieczeństwo powrotu

Dr Ryan podkreślił, że taki tok myślenia w bardzo prosty sposób doprowadzić może do kolejnego szczytu pandemii koronawirusa. Eksperci wskazują również, że do drugiego szczytu lub drugiej fali zachorowań może dojść również w trakcie normalnego sezonu grypowego. Dr. Ryan nie ukrywa, że sezon grypowy może „znacznie skomplikować” walkę z koronawirusem.

Nie ulega wątpliwości, że „wszystkie kraje powinny zostać w stanie pogotowia”. Maria Van Kerkhove, epidemiolog chorób zakaźnych z WHO, namawia przywódców wszystkich krajów o zachowanie czujności. Dotyczy to nawet tych państw, w których liczba zachorowań drastycznie spada – one również są narażone na kolejną falę zakażeń.

„Cechą charakterystyczną koronawirusów jest ich zdolność do ewoluowania i wzmacniania się w określonych okolicznościach. Wirus jest bardzo zaraźliwy. Jeśli damy mu taką możliwość, znów uderzy” – poinformowała Maria Van Kerkhove.

pixabay

Obawiacie się nadejścia drugiej fali zachorowań?

To też może cię zainteresować: Wiara ważniejsza od obostrzeń? Pielgrzymi wyruszyli wczoraj na Jasną Górę, mimo zakazu zgromadzeń

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zasiłek solidarnościowy już niedługo trafi w ręce Polaków. Jak się o niego starać

O tym się mówi: Czy nauczyciele zostaną przebadani na obecność koronawirusa? Minister edukacji Dariusz Piontkowski zdradza szczegóły