Jak podaje portal "Ze stadionu", Adam Małysz należy do najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w naszym kraju. Pomimo, że nie jest już aktywnym sportowcem nadal cieszy się uznaniem i sympatią wielu fanów. Niestety ostatnio przychodzi mu się mierzyć także z krytyką pod swoim adresem. Tym razem chodzi o słowa jednego z byłych trenerów skoczka z Wisły.
Adam Małysz i zarzuty byłego trenera
Adam Małysz może pochwalić się dużym dorobkiem w swojej dyscyplinie sportowej. Byłemu skoczkowi narciarskiemu udało się 4 razy wywalczyć Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata. Jak na razie jest jedynym skoczkiem, któremu ta niełatwa sztuka udała się trzy razy z rzędu. Ponad to Adam Małysz jest zwycięzcom Turnieju Czterech Skoczni oraz medalistą olimpijskim.
Teraz Adam Małysz pracuje w Polskim Związku Narciarskim, gdzie został dyrektorem ds. skoków narciarskich oraz kombinacji norweskiej. Cieszy się także niesłabnącą popularnością wśród polskich kibiców. Jednak nie zawsze skoczek z Wisły może liczyć na same pozytywne komentarze. Ostatnio skrytykował go jeden z byłych trenerów. W rozmowie z portalem "Skijumping" Pavel Mikeska bardzo ostro skrytykował Małysza.
Mocne słowa byłego trenera Adama Małysza
Pavel Mikeska, który niegdyś trenował Adama Małysza w bardzo mocnych słowach opisał to, w jaki sposób postrzega Adama Małysza. Jego słowa z pewnścią wywołały niedowierzanie u fanów skoczka z Wisły. Co powiedział Mikeska?
" Adam opowiedział na mój temat sporo rzeczy, które mijały się z prawdą, a wiadomo, że Adamowi w Polsce każdy uwierzy. Generalnie z Małyszem było tak, że kiedy mu szło, współpraca układała się świetnie. Kiedy mu nie szło, był sfrustrowany. Za bardzo myślał o wynikach, o nagrodach, o pieniądzach. Do tego doszły zmiany w jego życiu prywatnym" - mówi Mikeska w wywiadzie dla portalu "Skijumping".
Dobra i zła strona
Pavel Mikeska nie tylko zarzucił Adamowi Małyszowi kłamstwo dotyczące jego osoby, ale także oskarżył skoczka z Wisły, że ten go oszukiwał. " Pamiętam, że za moimi plecami trenował w Wiśle ze Szturcem, a mi pokazywał zwolnienia lekarskie. Cóż, poznałem Adama i od tej dobrej strony i od tej trochę gorszej" - powiedział.
Mikeska przyznał także, że od bardzo dawna nie ma już kontaktu z "Orłem z Wisły". "Ostatni raz widzieliśmy się, kiedy kończył karierę. Najpierw w Zakopanem, a potem była jeszcze taka uroczystość w Wiśle, na którą byłem zaproszony. I to tyle".
Co myślicie o zarzytach Pavla Mikeski pod adresem Adama Małysza?
To też może cię zainteresować: Adam Małysz mocno skrytykowany, czym podpadł internautom? Były skoczek nie ma ostatnio dobrej passy, co się stało
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czy na zwolnieniu z podatku dochodowego seniorzy zyskają więcej, niż na dodatkowych świadczeniach? Zdania Polaków są podzielone
O tym się mówi: Potężny dodatek do emerytury arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia? Hierarchia już otrzymuje kilkanaście tysięcy złotych świadczenia