Mecz można było uznać za szlagier ligi hiszpańskiej, choć oba zespoły ostatnio bardzo często rozczarowywały swoich kibiców. Atletico wynikami, Barca raczej stylem gry.
W niedzielny wieczór na stadionie Wanda Metropolitano nie zabrakło zaciętej walki, napięcia, żółtych kartek i fauli. Długo się zapowiadało natomiast na to, że zabraknie najważniejszego – goli.
Po raz kolejny tą ostatnią kwestią zajął się Leo Messi. Argentyński gwiazdor ruszył z piłką w 86. minucie gry, ściął do środka, skorzystał z wystawki Suareza i precyzyjnie strzelił przy lewym słupku obok bezradnego Oblaka.
Barcelona odniosła bardzo ważne zwycięstwo i wróciła na fotel lidera. Katalończycy mają 31 punktów, tyle samo co Real Madryt. Warto wspomnieć, że "Królewscy" pokonali dzień wcześniej zespół Alaves 2:1.
Atletico jest obecnie szóste i traci do pierwszego miejsca już sześć punktów.
Przypominamy o... WILCZEK ZOSTAWIŁ W TYLE DUŃSKĄ LEGENDĘ FUTBOLU! POLAK PRZESZEDŁ DO HISTORII BRONDBY IF
Jak informował portal "Życie"... CRISTIANO RONALDO MOŻE ODEJŚĆ Z JUVENTUSU! OTO TRZY MOŻLIWE KIERUNKI TRANSFEROWE
Portal "Życie" pisał również o... NA WODZIE UNOSIŁY SIĘ DZIWNE SZNURY. OKAZAŁO SIĘ, ŻE TO PRAWDZIWE ZWIERZĄTKO! NAGRANIE PODBIJA INTERNET