Obecny rok od samego początku nie oszczędzał nas wszystkich. Pandemia, wiele naturalnych katastrof, ogromne kryzysy ekonomiczne. Okazuje się jednak, że niektóre osoby muszą zmagać się z osobistymi, ogromnymi problemami.
Jak przekazuje portal Pomponik, ostatni czas nie jest najłatwiejszy dla Hanny Lis. Znana dziennikarka musi radzić sobie z ogromnymi przeciwnościami losu. Niedawno kobieta musiała pożegnać swoją ukochaną mamę, a rozstanie to przeżyła bardzo emocjonalnie.
Jak się jednak okazuje, znana dziennikarka ma ostatnio także problemy ze zdrowiem. Hanna Lis poinformowała swoich fanów, że w związku z tym postanowiła zrobić badania genetyczne.
- Od kilku lat wiem, że mam ostrą nietolerancję na niektóre owoce morza, ale nie wszystkie nietolerancje, czy alergie pokarmowe objawiają się w sposób gwałtowny. Niektóre latami są powodem fatalnego samopoczucia i rozmaitych schorzeń – przekazała Hanna Lis na swoim instagramowym profilu.
Dziennikarka nie ukrywa, że oczekiwanie na wyniki wykonanych badań jest dla niej niesamowicie stresujące. Gwiazda boi się o swoje zdrowie.
- Trochę się boję wyników i nie tylko dlatego, że mogą postawić pod znakiem zapytania nieskrępowane wcinanie moich ukochanych makaronów (trzymajcie kciuki). Z prostego, trwającego 3 minuty testu (patyczkiem wymazowym pobiera się materiał genetyczny z wewnętrznej strony policzka) dowiem się też o swoich predyspozycjach do chorób układu krążenia, nadciśnienia, miażdżycy, udarów, czy zawałów, które niestety, z katastrofalnym skutkiem, występowały w mojej rodzinie – przyznała Hanna Lis.
Trzymamy kciuki, za to aby wyniki okazały się być prawidłowe!
Nie ulega wątpliwości, że domy opieki z zasady powinny być dostosowane do życia na co dzień. Niestety, w wielu placówkach warunki są tragiczne... Pandemiczna izolacja sprzyjała ukryciu tego widoku?
Nie ulega wątpliwości, że relacja macocha - pasierb bywa trudna i skomplikowana. W przypadku Ewy Krawczyk i Krzysztofa Igora Krawczyka właśnie tak jest...