Beata Tyszkiewicz to niekwestionowana ikona polskiego kina. Jej role w "Lalce", "Nocach i Dniach" oraz "Pięknej Nieznajomej" zyskały miano kultowych, do których dziś wraca się z ogromnym sentymentem.

Uroda, szyk i elegancja Beaty Tyszkiewicz sprawiają, że mimo upływu lat aktorka wciąż wygląda kwitnąco. Jeszcze niedawno można było podziwiać gwiazdę w roli jury programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".

Niestety od jakiegoś czasu aktorka nie pojawia się już w telewizji.

Beata Tyszkiewicz miała zrezygnować z udziału w show przez problemy zdrowotne. Jak podaje portal "Pikio.pl" z jej zdrowiem nie jest najlepiej. Dama polskiego kina podobno już nie opuszcza swojego mieszkania. W codziennych czynnościach wyręcza aktorkę córka lub gosposia.

Powodem odejścia z życia publicznego był także zawał serca, jaki przeszła aktorka. Ta informacja potwierdziła obawy dotyczące tego, iż Tyszkiewicz do telewizji już najprawdopodobniej nie wróci.

Czy gwiazda spisała testament?

W mediach ostatnio nawet pojawiła się informacja o tym, iż Beata Tyszkiewicz spisała testament. Co więcej, doniesienia te potwierdziła również jej córka, która przyznaje, że nie była zdziwiona decyzją mamy. W końcu testament jest ważnym zabezpieczeniem i warto spisywać go w momencie całkowitej sprawności umysłowej.

W wywiadzie dla "Super Expressu" Karolina Wajda tak komentowała decyzję matki:

"Ma do tego prawo, a ja doskonale ją rozumiem, niczego nie narzucam i robię to, o co mnie poprosi. Jeśli chce, bym przyjechała, jestem na każde zawołanie. Teraz na jej prośbę porządkuję zdjęcia i dokumenty. Nie wypada mówić o szczegółach, ale mama zadbała o nas obie."

W obecnych czasach wczesne spisanie testamentu nie jest niczym nadzwyczajnym. Wiele osób decyduje się na takie zabezpieczenie nawet wtedy, gdy zupełnie nic im nie dolega.

Miejmy nadzieję, że w przypadku Beaty Tyszkiewicz spisanie testametu również oznacza jedynie zabezpieczenie na przyszłość. Przy okazji życzymy największej damie polskiego kina dużo zdrowia i wszystkiego, co najlepsze!

Warto sobie przypomnieć...KAMIL DURCZOK NIKNIE W OCZACH. DZIENNIKARZ JEST CIENIEM SAMEGO SIEBIE [ZDJĘCIA]

Portal "Życie" pisał: SĄD PODJĄŁ DECYZJĘ. ALBO ŚWIADCZENIE PIELĘGNACYJNE, ALBO EMERYTURA. OBYWATELE BĘDĄ MUSIELI WYBRAĆ

Informował również: POLICJA ZATRZYMAŁA EDYTĘ GÓRNIAK. CO SIĘ DZIEJE W ŻYCIU POLSKIEJ DIWY [WIDEO]