Już na początku pandemii koronawirusa, czyli w marcu ubiegłego roku największe objawy skierowane były w kierunku systemu ochrony zdrowia w naszym kraju. Medycy niejednokrotnie już zgłaszali, że ochrona zdrowia jest na skraju wytrzymania. Teraz, kiedy jesteśmy w trakcie trzeciej fali pandemii sytuacja jest bardzo zła. Nie da się tego ukryć.
Medycy robią co tylko mogą
Serwis Business Insider uzyskał nagrania z wielu karetek pogotowia ratunkowego, które to przedstawiają w dobitny sposób, że w polskich szpitalach dzieje się naprawdę źle. Jak wiadomo, praktycznie wszystkie warszawskie szpitale są już przepełnione, co powoduje, że ratownicy medyczny krążą po wielu placówkach, aby gdzieś wreszcie udało się przyjąć pacjenta potrzebującego pomocy. Niestety, niejednokrotnie oznacza to „podróżowanie” w promieniu nawet 100 kilometrów, a ratownicy, co ukazuje nagranie, nieustannie zmagają się z odmowami.
Ratownicy medyczni robią co tylko mogą, aby pomóc potrzebującym. Niestety, nie zawsze się to udaje. Możliwość przyjęcia nowego pacjenta do szpitala występuje tylko w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich to sytuacja, kiedy chory wyzdrowiał i został wypisany do domu. Druga opcja to niestety czekanie na zgon innego pacjenta, aby przyjąć nowego. Nie da się ukryć, że są to dramatyczne sytuacje.
Jest bardzo źle!
Niekiedy miejsce w szpitalu zwalnia się, bowiem pacjenci są transportowani do innych szpitali, przede wszystkim do placówek polowych, jedna z nich znajduje się na Stadionie Narodowym.
- Pani doktor powiedziała, że przyjmie nam pacjentkę, bo teraz pojechał jakiś pacjent na Narodowy. Tylko musimy poczekać, aż łóżko się oczyści. Natomiast prosiła, żeby przekazać wam, że najprawdopodobniej do poniedziałku, jest ostatnie miejsce, jakie mieli wolne i to jest miejsce na SOR, bez zaplecza oddziału internistycznego, bo tam nie mają żadnego miejsca – wyznała jedna z ratowniczek.
Ministerstwo Zdrowia przekazało, że niestety coraz większa liczba zakażonych to osoby, które zmagają się z brytyjską mutacją koronawirusa. Niestety, mutacja ta wykazuje nie tylko większą zaraźliwość, ale także śmiertelność. Co więcej, mutacja brytyjska atakuje nie tylko osoby starsze, ale również 30 i 40 – latków.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: „SANATORIUM MIŁOŚCI 3”: JANINA I ZBYSZEK JEDNAK ZOSTALI PARĄ? STAŁO SIĘ JASNE, JAK POTOCZYŁO SIĘ ŻYCIE LUBIANYCH PRZEZ WIDZÓW UCZESTNIKÓW PROGRAMU TVP
O tym się mówi w Polsce: ODWAŻNA DECYZJA PARAFII W POLSCE. KSIĘŻA ZDECYDOWALI SIĘ NA NIETYPOWY KROK CHWILĘ PRZED WIELKANOCĄ. WIERNI NIE BĘDĄ MOGLI W OGÓLE WEJŚĆ DO KOŚCIOŁA
O tym się mówi na świecie: KOBIETA ZORIENTOWAŁA SIĘ, ŻE SZNUREK NA KLAMCE AUTA NIE ZNALAZŁ SIĘ TAM BEZ POWODU. JEJ PRZERAŻENIE OKAZAŁO SIĘ SŁUSZNE