Portal "Party" postanowił opisać obecną sytuację Tomasza Komendy i jego ukochanej Anny. Niesłusznie skazany mężczyzna, osadzony na 18 lat w więzieniu, został wykluczony z życia społecznego, a podczas izolacji za kratami wiele zmian go ominęło.

Nadrabia to, co inni już dawno osiągnęli

Gdyby nie odsiadka, miałby już zapewne zawód, doświadczenie w pracy, naliczone lata pracy, składki emerytalne na starość, a przede wszystkim przypuszczalnie założyłby rodzinę. To wszystko niestety go ominęło za sprawą kilku osób, które przyczyniły się do niesłusznego oskarżenia go o potworną zbrodnię na nastolatce.

Obecnie pracuje w Fundacji Braci Collins, gdzie bierze udział w pomaganiu słabszym i potrzebującym. 30 listopada, o godzinie 15.03, na świat przyszedł Filip, synek Anny i Tomasza. Na instagramowym koncie fundacji pojawił się radosny post z cudowną wiadomością.

Jak przyznał sam Tomasz, choć jest ciężko, bo jeszcze nie przywykł do nocnych eskapad do dziecka, jednak rola ojca przypadła mu do gustu.

Nie ma w życiu nic ważniejszego niż rodzina i zdrowie. Jestem wzruszony i szczęśliwy, bo wreszcie mam swoją, i teraz tylko to się liczy.

Gdy Rafał Collins dowiedział się, jak tomasz był traktowany przez pracodawcę w myjni samochodowej, postanowił coś z tym zrobić i zaproponował Tomaszowi pracę, dając wybór: restauracja, warsztat samochodowy, fundacja. ku uciesze braci, mężczyzna wybrał trzecią opcję i jak widać świetnie sobie radzi.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Rafal Collins (@rafalcollins)

Chwile grozy przeżyli rodzice małego Filipa, gdy ciąża pod koniec okazała się zagrożoną. Na szczęście, dzięki pomocy fundacji zatroskana mama i jej nienarodzony synek trafili pod opiekę wyspecjalizowanej kliniki we Wrocławiu i za pomocą cesarskiego cięcia na świat przyszedł zdrowy chłopczyk.

Czego życzycie szczęśliwym rodzicom?

O tym się mówi: Niesamowite sztuczki, które pomogą ułatwić życie codzienne. Są banalnie proste, a prawie nikt ich nie znał

Zerknij tutaj: Od soboty 15 sierpnia czekają nas nowe obostrzenia. Czy one też będą miały wpływ na funkcjonowanie placówek medycznych

Nie przegap: Dostali zaproszenie na ślub. Kiedy je zobaczyli nie mogli uwierzyć własnym oczom. Nie mieli wątpliwości, narzeczeni przesadzili