Wyszłam za mąż trzy lata temu. Znałam mojego męża od dawna i przez długi czas nie miałam pojęcia, że on coś do mnie czuje. Byłam tym bardzo zaskoczona. Zaczęliśmy się spotykać i dość szybko zdałam sobie sprawę, że i ja zakochałam się w nim po uszy.

Mateusz jest bardzo dobrym człowiekiem, opiekuje się mną, jest bardzo uważny. Na miesiąc przed ślubem zaproponował wspólne zamieszkanie, a ja się zgodziłam. Będziemy więc mieli okazję lepiej się poznać.

Między nami wszystko układało się dobrze, jednak młodsza siostra męża nie dawała nam spokoju, była zawsze z nami. Zaczęło mnie to denerwować. Myślałam, że szybko się znudzi, ale się myliłam. Przychodziła do nas codziennie, czasem nocował u nas.

Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię

Nigdy nie zabierała ze sobą swoich rzeczy: czasem błagała o piżamę, czasem o bieliznę. Po kilku dniach zauważyłem, że zaczęły znikać moje rzeczy – kosmetyki, biżuteria. Miałem swoje podejrzenia, które wkrótce się potwierdziły. Byłam w kuchni, usłyszałam szelest w salonie.

Po cichu podeszłam i zobaczyłam, że siostra mojego narzeczocznego grzebał w mojej torbie. Zapytałam, czego szuka, a ona odpowiedziała, że ​​pierścionek jej spadł i myślała, że ​​jest w mojej torbie. Wziąłem torbę i spojrzałem: nie było tam pierścionka. Kiedy poszła do łazienki, żeby wziąć prysznic, postanowiłem zajrzeć do jej torby – i to, co zobaczyłem, odebrało mi mowę.

Było tam mnóstwo moich rzeczy: kolczyki, kosmetyki, nowa bielizna. Zadzwoniłam do narzeczonego i pokazałam mu to wszystko. Był zdenerwowany. Kiedy pokojówka wyszła z łazienki, mężczyzna zapytał ją, dlaczego zabrała moje rzeczy. Powiedziała, że chciała je przymierzyć.

Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię
Kobieta/YouTube @Czas na historię

A potem smarkula zaczęła krzyczeć, że nie mam prawa zabierać jej rzeczy, szperać w jej torbie. Tego się nie spodziewałam. Więc ona może, a ja nie? Wieczorem teściowa zadzwoniła do mnie i zamiast przeprosić, zaczęła na mnie krzyczeć. Zaczęła mówić, że próbuję skłócić rodzinę i nastawiam siostrę przeciw bratu. Od tego czasu nie rozmawiam z nimi. Na szczęście mój narzeczony stoi po mojej stronie.

Aż boję się myśleć, jak będzi wyglądał nasz ślub!

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja matka chce wyjść za mąż. Jednak ma 70 lat. Jaka miłość w takim wieku

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Roksana Węgiel w ogniu krytyki. Wokalistka mierzy się z negatywnymi komentarzami o swoim udziale w „Tańcu z Gwiazdami”. Czy naprawdę jest faworyzowana

O tym się mówi: "Taniec z Gwiazdami": Milczenie ws. Kaźmierskiej. Produkcja udaje, że nic się nie dzieje. Fani oburzeni