Zadziwiająco łatwy i niebywale lukratywny pomysł przyszedł do głowy założycielowi zespołu Wilki. Robert Gawliński wykorzystał wiedzę i to, co kocha robić, by nie martwić się już o finanse na emeryturze.

Robert Gawliński z zespołu Wilki nadal działa

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @robert_gawlinski

Robert Gawliński i jego kultowy zespół Wilki działają na polskiej scenie muzycznej od kilku dekad. Jakiś czas temu rockowa grupa celebrowała trzydziestolecie działalności muzycznej. Zdecydowali, że uświetnią to święto, odbywając trasę koncertową w Stanach Zjednoczonych.

60-letni artysta rewelacyjnie funkcjonuje w obszarze życia zawodowego, jak i prywatnego — czterdzieści lat temu wziął za żonę Monikę Gawlińską, która z ogromnym zapałem towarzyszy mężowi w pracy zawodowej. Między innymi dlatego właśnie ich małżeństwo jest szczęśliwe.

Mimo że muzyk nadal gra koncerty i tworzy, praca na scenie okazuje się nie być jedyną formą zarabiania na życie.

Robert Gawliński zna się na interesach

Wiemy nie od dziś, że Robert Gawliński od pewnego czasu wiąże swoje życie z dwoma domami — jeden z nich jest na greckim Peloponezie.

Jak się okazuje, założyciel zespołu Wilki zna się na interesach, gdyż nieruchomość za granicą przydaje się Państwu Gawlińskim, nie tylko do sezonowego zamieszkania...

Podczas wzmożonego sezonu urlopowego, grecką rezydencję można wynająć i cieszyć się wakacjami, a Państwo Gawlińscy odkładają dochód z transakcji na słodkie życie emeryta. Wspaniałe zabezpieczenie na życie w wieku dojrzałym!

Chcemy z Monią rozkręcić mały biznes w Grecji. Na razie wynajmujemy swój dom na wakacje, żeby zobaczyć, jakie są oczekiwania gości, nauczyć się organizacji takiej pracy. To fajne wyzwanie, coś zupełnie nowego. Wielu artystów nie myśli o tym, że nie da się grać koncertów do końca życia. Ja na starość zamierzam siedzieć pod oliwką, sączyć zimne greckie wino i maczając chleb w oliwie, patrzeć na morze — ujawnił Robert Gawliński w jednym z wywiadów.

To opłakana wysokość emerytur polskich artystów sprawiła, że Państwo Gawlińscy postanowili zawczasu zabezpieczyć swoją "jesień życia" pod względem finansowym.

Wiadomo, jak wyglądają emerytury w Polsce, więc trzeba mieć coś, co będzie ci dawało godne życie, jak już przestaniemy grać koncerty [...] - stwierdziła Monika Gawlińska.

Dodała, że dobrze jest połączyć przyjemne z pożytecznym, a w ich przypadku, jest to zapewnienie ludziom dobrej zabawy i pięknych wspomnień.

Czy wypoczynek u Państwa Gawlińskich jest drogie?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @robert_gawlinski

Spędzenie wakacji w greckiej rezydencji muzyka pustoszy kieszenie. Kwota za tygodniowy pobyt w posiadłości artysty sięga 13 tysięcy złotych. Jak się okazuje, artysta przekonał się już, że kwota nie zniechęca miłośników greckich klimatów do odwiedzenia ich rezydencji. Robert Gawliński wyznał, że zgłosili się już pierwsi chętni.

Nie przegap: Kajra przerwała milczenie. Po raz pierwszy po zwolnieniu mówi o TVP

Zerknij: Grzybiarze mogą chwytać za koszyki. Pierwsze okazy wyjątkowych gatunków można znaleźć w lasach jeszcze przed wakacjami. Wiadomo, gdzie ich szukać