Pikio donosi, że pewien pan młody nagle podczas własnego wesela poprosił gosci, aby każde z nich zajrzało pod swój talerz. To, co tam znaleźli całkowicie zmieniło atmosferę wydarzenia.
Wielkie upokorzenie
Nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy. Kazdy wie, że podczas zabawy weselnej różne gry są uskuteczniane, aby umilić gościom czas. Wężyki, tańce-odbijańce, konkurencje na czas - to stały element wielu regionów na całym świecie. Goście poproszeni o zajrzenie pod swoje talerze, przekonani byli, że to jedna z nastepnych ciekawych zabaw weselnych, jednak gdy spełnili prosbę pana młodego i przyjrzeli się temu, co tam znaleźli, czyjaś duma prysła jak bańka mydlana.
Dzień ślubu dla tego mężczyzny nie był jednym z najpiękniejszych w życiu, chyba że mozna tak nazwać świetnie zaplanowaną - choć w ostatniej chwili zemstę. Jak zaplanował, tak przygotował i wykonał. Ten wieczór nie był udany dla panny młodej.
Graham Norton Show przedstawił tę historię u siebie. Rzeczony pan młody ma na imię Sean i z uśmiechem na ustach opowiedział, jak sprytnie załatwił swoją niewierną żonę podczas wesela.
Poprosił wszystkich gości o powstanie i zajrzenie pod swój talerz w poszukiwaniu czerwonej naklejki. W przypadku czerwonej naklejki, gość mógł usiąść, ci, którzy ją znaleźli pod swoim talerzem mieli stać dalej. Ośmiu stojących mężczyzn nie wiedziało o co chodzi. Sean wyjaśnił:
Poproszę, aby wszyscy goście spojrzeli na tych ośmiu mężczyzn. Oni wszyscy spali z moją żoną. Tak, to prawda, zdradziła mnie z nimi wszystkimi, gdy jeszcze byliśmy narzeczeństwem. Niedługo złożę papiery o unieważnienie małżeństwa.
YouTube/BBC America
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Jak rozróżnić prawdziwy miód od sztucznego? Prawidłowe przechowywanie
Zerknij: Michał Wiśniewski i wszystkie jego dzieci. Jak dzisiaj żyją i wyglądają
Tego nie przegap: Nieszczęście w Tatrach. Młody duchowny spadł z kilkudziesięciu metrów. Kondolencje płyną z całej Polski