Ona ma młodszą siostrę, a kiedy jeszcze się spotykaliśmy, moja przyszła żona często mówiła, że młodsza siostra jest bardziej kochana w rodzinie niż ona. Chociaż obie siostry są dorosłymi kobietami, ich rodzice nadal traktują je inaczej.

W dniu ślubu dostaliśmy w prezencie od teściowej żelazko. Nawet moi przyjaciele, którzy nie mają forsy jak lodu, byli w stanie zaprezentować dobrą kwotę pieniędzy. Mama Natalii miała pieniądze tylko na żelazko, chociaż jej dochody są dobre, jest właścicielką trzech mieszkań w mieście.

Moja żona i ja mieszkaliśmy w wynajętym mieszkaniu, przed ślubem zaciągnąłem kredyt hipoteczny, który również musiałem spłacić. Może nie byłoby to tak przykre, ale rok później, kiedy siostra Natalii wyszła za mąż, matka podarowała jej mieszkanie.

Nawet dla mnie sytuacja stała się obraźliwa — starsza córka dostała żelazko za kilkaset złotych, a młodsza córka dostała dwupokojowe mieszkanie w nowym budynku. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co czuła moja żona.

Sytuacja tylko się pogorszyła, gdy po jakimś czasie teściowa oznajmiła, że chce z nami zamieszkać. Zaczęła remontować swoje mieszkanie, drugie wynajęła, a trzecie oddała najmłodszej córce. Nie mogła wymyślić nic lepszego niż wprowadzenie się do nas, zwłaszcza że z naszego domu miała bliżej do pracy.

Kiedy moja teściowa zdecydowała się omówić z nami swoją przeprowadzkę, nie mogłem się powstrzymać i powiedziałem jej wszystko, co myślę o jej postępowaniu z córkami.

Teściowa strasznie się obraziła, ale żona mnie poparła. Czuję się winny, ponieważ obraziłem matkę kobiety, którą kocham, ale nie mogę mieszkać z nią w tym samym domu — jestem zbyt zły, nawet nie z powodu prezentu, ale z powodu takiego stosunku do mojej żony.

O tym się mówi: Nie żyje znany aktor. Kondolencje płyną z całego świata

Zerknij: Niewiele osób wiedziało o tym, że Adam Małysz ma prawo do emerytury. Orzeł z Wisły otrzymuje specjalny rodzaj świadczenia. Teraz otrzymał podwyżkę

Nie przegap: Coraz głośniej o możliwym końcu abonamentu RTV. Nowe władze mają zamiar wdrożyć nowy pomysł. Dla wielu Polaków oznacza to spore finansowe obciążenie