Świat kina pogrążył się w smutku po tragicznej śmierci wybitnego aktora, którego talenty zdobyły serca widzów na całym świecie. David Soul, ikona znanego serialu "Starsky i Hutch", odszedł w wieku 80 lat, pozostawiając fanów w żałobie.
Informacja o śmierci aktora, który zyskał rozgłos jako detektyw Ken "Hutch" Hutchinson w kultowym "Starsky i Hutch", dotarła do mediów 5 grudnia 2024 roku. Jego kreacje zawsze były hołdem dla sztuki aktorskiej, a widzowie wielokrotnie wracali do tych niezapomnianych ról.
David Soul nie ograniczał się tylko do aktorstwa; był także utalentowanym muzykiem. Wydał pięć singli i tyle samo albumów, zdobywając uznanie nie tylko jako aktor, ale również jako artysta muzyczny.
Aktor zmarł 4 stycznia 2024 roku w Londynie, a smutną wiadomość o jego odejściu przekazała żona, Julia Nickson-Soul. W komunikacie dla mediów opisała go jako ukochanego męża, ojca, dziadka i brata, który dzielił się swoimi wieloma talentami. Jego uśmiech, pasje życiowe i radość pozostaną w sercach wielu ludzi, których życie dotknął.
David Soul, znany również jako David Richard Solberg, przyszedł na świat 28 sierpnia 1943 w Chicago. Choć zaczynał w Stanach Zjednoczonych, pod koniec życia postanowił przenieść się do Wielkiej Brytanii, gdzie spędził swoje ostatnie lata.
Wieloletnia kariera aktorska Davida Soula obejmowała różnorodne produkcje, z których najbardziej zapadły w pamięć role w serialach telewizyjnych. Oprócz "Starsky i Hutch" zagrał także m.in. w "Gliniarzu i prokuratorze", "Star Trek", "Here Comes the Brides", "Magnum Force", "Salem's Lot" i "Młodzi jeźdźcy". Jego wkład w świat rozrywki pozostawił trwały ślad, a jego nieobecność będzie odczuwalna dla wielu pokoleń widzów.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Nie ważcie się więcej zbliżać do swojej wnuczki. Jesteście samolubnymi staruszkami, którym nie zależało na własnej córce
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fala komentarzy w sieci po emisji ostatniego wydania nowego „Teleexpressu”. W wielkim stylu do TVP powrócił Maciej Orłoś. Co sądzą o tym internauci