Jak przypomina portal "Super Express", Ukraina od ponad miesiąca mierzy się z rosyjską agresją. Na ukraińskie miasta spadają rakiety, giną żołnierze i cywile. Wszyscy z nadzieją patrzą na rozmowy pomiędzy delegacjami Ukrainy i Rosji, mając nadzieję, że uda się wreszcie zakończyć rozlew krwi. Prezydent zaatakowanej Ukrainy w rozmowie z rosyjskimi dziennikarzami zapewnił, że jest w stanie zgodzić się na jeden z warunków Rosji. Czy są szanse na pokój?

Warunki Rosji

Na dwa dni przed rosyjską inwazją na Ukrainę, prezydent Władimir Putin mówił o tym, że Ukraina powinna zaakceptować referendum przeprowadzone na Krymie w 2014 roku, a także nie dążyć do członkowstwa w NATO czy posiadania broni atomowej. Ukraina miałaby również uznać niepodległość samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej.

Strona ukraińska zdecydowanie odrzucała te warunki. Z czasem stanowisko prezydenta Wołodymyra Zełenskiego uległo złagodzeniu. Ostatnio coraz częściej mówi o tym, że NATO nigdy nie zdecyduje się na to, aby jego kraj stał się częścią sojuszu. W związku z tym, status Ukrainy jako państwa neutralnego wydaje się możliwy do zaakceptowania.

Coraz bliżej pokoju?

"Gwarancje bezpieczeństwa i neutralność, nienuklearny status naszego państwa - jesteśmy gotowi na to, by to zrobić. To najważniejsza sprawa - zaczęli wojnę właśnie z tego powodu" - powiedział Wołodymyr Zełenski w rozmowie z rosyjskimi dziennikarzami.

Prezydent Zełenski oświadczył po raz kolejny, że jest gotowy spotkać się z prezydentem Putinem w dowolnym miejscu na świecie, z wyjątkiem Rosji, Ukrainy czy Białorusi. Ukraiński przywódca apeluje również o wycofanie rosyjskich wojsk na "terytorium kompromisowe".

Wołodymyr Zełenski. Źródło: youtube.com
Wołodymyr Zełenski. Źródło: youtube.com
Wołodymyr Zełenski. Źródło: youtube.com

Do wznowienia rozmów między delegacjami Ukrainy i Rosji ma dojść we wtorek 29 marca. Z informacji przekazanych przez władze Turcji wynika, że odbędą się w Stambule.

Myślicie, że możemy spodziewać się szybkiego zakończenia wojny?

To też może cię zainteresować: Ewelina Bator zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące odejścia Żory Korolyova. "Gdybym była, to być może bym mu pomogła"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ważna informacja na temat mieszkańców Polski. Ustalono aktualną długość życia Polaków. Nie są to dobre wieści

O tym się mówi: Antek Królikowski odwiedził chorego synka w szpitalu. Aktor zadbał również o swoją żonę