Do kieleckiej prokuratury wpłynął wniosek o odebranie praw rodzicielskim ludziom będącym biologicznymi rodzicami 13-letniej dziewczynki, która niedawno urodziła martwe dziecko. To nie pierwszy taki przypadek w tej rodzinie.
Poprzednie dziecko nastolatki trafiło pod opiekę jej własnych rodziców, którzy najwyraźniej nie wyciągnęli z tego lekcji...
Według ustaleń śledczych, ojcem martwego dzieciątka 13-latki jest 71-letni osobnik. W związku z tym, że doszło do rażącego zaniedbania ze strony sprawujących nad 13-latką opiekę rodziców, wpłynął do Sądu Rejonowego w Końskich wniosek o odebranie im praw rodzicielskich. Jak informuje PAP Daniel Prokopowicz, już na samym początku śledztwa taki wniosek otrzymał sąd w Końskich.
Jak się także okazuje, los 13-latki póki co sprowadził ją do ośrodka opiekuńczo-wychowawczego, którego lokalizacja właśnie warunkowała miejsce, w którym toczone jest postępowanie w jej sprawie, czyli Końskie.
Ojcostwo 71-letniego Stanisława G. ustalono dzięki badaniom DNA, natomiast wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci dzieciątka. Zlecono w tej sprawie kolejne badania. Stanisławowi G. za obcowanie płciowe z dzieckiem grozi od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że ojciec pierwszego dziecka 12-letniej wówczas dziewczynki jest równie małoletni chłopiec, w związku z czym nie poniósł kary za współżycie z nieletnią.
Co o tym wszystkim myślicie? Sprawa jest rozwojowa, a istotna kwestia przyczyn śmierci maleństwa wciąż nie jest ustalona...
O tym się mówi: Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy. Kogo dotkną najbardziej nowe stawki za wywóz odpadów
Zerknij tutaj: Nie cichną echa wypowiedzi Władysława Frasyniuka. Głos w sprawie zabrał Tomasz Lis. Jego słowa zaskakują
Nie przegap też tego: Kolejne szczegóły ze ślubu Edwarda Miszczaka i Anny Cieślak ujrzały światło dzienne. Nie zabrakło poruszających scen